Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> ¦wiadome podró¿owanie z Polan± -> Relacje z wyprawy polanowej do Centrum Planowania Id¼ do strony 1, 2, 3  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Relacje z wyprawy polanowej do Centrum Planowania - Wys³any: ¦ro 7:36, 21 Mar 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Proszê Szanownych Podró¿ników o zamieszczanie swoich relacji w tym miejscu. Te, które zamieszczone ju¿ zosta³y gdzie indziej - przeniosê tu Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 5:24, 21 Mar 2012
PRZENIESIONY
¦ro 7:52, 21 Mar 2012
 
taka ta czarna




Do³±czy³: 14 Cze 2011
Posty: 551
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy



Do centrum wybra³am siê po drugiej w nocy.Ku memu zdziwieniu do powrotu minê³a równa godzina.

Pomimo pó¼nej pory trudno by³o mi siê skupiæ,ze wzglêdu odg³osów domowników.To kto¶ kaszel,to wstawa³ do ³azienki,zapala³ ¶wiat³o...

Przy pierwszej próbie,nie mog³am wej¶æ na Polanê. Drzewa stawa³y murem,nie chc±c mnie przepu¶ciæ.Widzia³am z oddali dogasaj±ce ognisko...

Za drugim razem zmobilizowa³am si³y,skupi³am siê i posz³o ³atwiej.

Przywita³am siê z Indianinem.Po prawej stronie spa³a,na siedz±co ze spuszczon± g³ow± Dorotka.

Dorzuci³am drwa,¿eby ognisko porz±dnie zap³onê³o.Usiad³am obok ¶pi±cej.Wo³a³am Dorotko,Dorotko obud¼ siê...

Po chwili zobaczy³am na ¶cie¿ce pomiêdzy drzewami jakie¶ poruszenie.Kilka osób sz³o na Polanê.Gêsty welon jasnej energii,ci±gn±c za sob±.Na czele sz³a Sówka.Czy to Ewa Fortuna te¿ przysz³a?Na koñcu kroczy³a Anja.

Dziewczyny usiad³y przy ognisku.Rozgl±da³am siê te¿ za Mirkiem.Dorota wci±¿ spa³a."Niech ¶pi"us³ysza³am g³os Grey.-"Potrzymam j± za rêkê" odpowiedzia³am.

-"Kiedy bêdziemy skakaæ ku górze,razem z iskrami?-zapyta³am.
Grey siê u¶miechnê³a i powiedzia³a- "Czarna jest dzisiaj bardzo niecierpliwa.Spróbuj skupiæ siê na szczegó³ach na tym co widzisz"

Popatrzy³am wiêc po towarzyszach.Z brzegu siedzia³a Anja,troszkê speszona,niepewna.Chyba w niebieskich jeansach.
Druga kobieta,blondynka.Ciê¿ko mi by³o j± okre¶liæ.No i najbli¿ej Indianina,Sówka.W³osy,czy z odrostami?Na koñcach br±zowe,przechodz±ce troszkê w rudawe,kasztanowe.

Za plecami mignê³a mi postaæ i do³±czy³ do nas mê¿czyzna.Wysoki,szczup³y,ciemnow³osy.Paul?

"No dobrze"- powiedzia³a Grey.Zrozumieli¶my to jako znak by utworzyæ kr±g wokó³ ogniska.
Pojawi³ siê te¿ Mirek.U¶miechnê³am siê i powiedzia³am,¿e zgodnie z obietnic± bêdê trzymaæ Go za rêkê.Z drugiej strony trzyma³am Sówkê.Kolejno sta³ wysoki mê¿czyzna,blondynka,Anja.

"A wiêc sze¶æ osób"- pomy¶la³am.Martwi³am siê o Dorotkê,która wci±¿ spa³a.Rozgl±da³am siê te¿ za elw±,ale nikt ju¿ nie przyszed³.Wd³ug wskazówek,pochylali¶my siê i wyrzucali¶my rêce w górê.Tak trzy razy.Po kolei skakali¶my nad ogniskiem.

Zostali¶my w trójkê.Ja,Mirek i Anja.Niepewni kto ma teraz skoczyæ."Dobrze,wiêc teraz ja skaczê,a Wy te¿ zaraz za mn±"-powiedzia³am.

Jako¶ ciê¿ko mi by³o polecieæ z iskrami,wiêc wyobrazi³am sobie windê.
Gdy ju¿ by³am wysoko,widzia³am jeszcze na dole ma³e postacie Mirka i Anji.

Jak by³o mówione,na górze czeka³ na mnie opiekun.By³ przyja¼nie nastawiony i u¶miecha³ siê.Twarz Jego okala³y jasne krêcone w³osy.

"Oto Twoje drzwi"- powiedzia³ opiekun.Jasne solidne,wysadzane du¿ymi czerwonymi kamieniami.Obok sta³a jeszcze jaka¶ nieruchoma postaæ.Zawaha³am siê,nie wiedz±c czy siê przywitaæ czy nie.Czy to faktycznie jaka¶ postaæ czy tylko rze¼ba?

Drzwi,przy otwieraniu,lekko zaskrzypia³y.Poprosi³am opiekuna,¿eby mnie poprowadzi³ przodem do kryszta³u.Zdziwi³am siê gdy powiedzia³,¿e bêdziemy lecieæ."Lecieæ"- zapyta³am z niedowierzaniem.

No i polecieli¶my.Rozgl±daj siê rozgl±daj- pomy¶la³am.Ciê¿ko mi by³o siê jednak skupiæ.Widzia³am z³ote ramy,czy to by³y obrazy na ¶cianach?O i kinkiety,jasne daj±ce du¿o ¶wiat³a.Z przezroczystym zwisaj±cymi kryszta³kami.

Jeszcze delikatny zakrêt i znale¼li¶my siê w okr±g³ym "pokoiku".Na ¶rodku,na hm na czym¶ tam z³otym (pamiêtam,¿e by³ tam wyrze¼biony winogron)...sta³ du¿y niebieski kryszta³.

Reszta podró¿uj±cych te¿ tam by³a.Zdziwi³am siê,bo my¶la³am,¿e ka¿dy poszed³ w stronê w³asnych drzwi."To Ty ich tu wszystkich przywo³a³a¶"-powiedzia³ opiekun.

Nastêpnie po³o¿y³am d³onie na krysztale,w miejscu wg³êbieñ.Najpierw otoczy³a mnie delikatna niebieskawa mg³a,pó¼niej ju¿ by³a biel,puszysta biel chmur...

"I co dalej i co dalej?"- zastanawia³am siê.
"Pytanie".
Tylko,¿e w³a¶ciwie to nic sobie nie przygotowa³a.No dobrze,skup siê i pomy¶l nad pytaniem - mówi³am sama do siebie.

Ju¿ w odpowiedzi us³ysza³am - "Nie potrafisz cieszyæ siê z tego co masz.Inni maj± w ¿yciu ciê¿ej,a potrafi± walczyæ (tu skojarzenie z Ag±,hm...?)
Wiara,wiara,wiara...
Otwórz serce na swoje dzieci i kochaj je"

Zapyta³am jeszcze opiekuna czy zobaczê Tu, kogo¶ ze swojej rodziny.Kogo¶ kto odszed³ ju¿ od nas.I nie wiem czy to za spraw± sugestii czy naprawdê,zobaczy³am wy¿ej,tam tam w górze,postaæ mojego kuzyna.Pomacha³ do mnie weso³o rêk±.Nim jednak zd±¿y³am odpowiedzieæ ju¿ gdzie¶ mi to wszystko zaczê³o uciekaæ,otworzy³a siê przestrzeñ pode mm± i zaczê³am wracaæ.

Opowiedzia³am jeszcze opiekunowi,odprowadzaj±cemu mnie do windy o odpowiedzi jak± dosta³am na pytanie."Tak,to piêkny przekaz"- us³ysza³am.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 6:33, 21 Mar 2012
PRZENIESIONY
¦ro 7:56, 21 Mar 2012
 
Aga_w_chmurach
Go¶æ








piêknie. Mi nie wysz³o, chyba za bardzo siê spiê³am konieczno¶ci± zobaczenia innych.
sama nie wiem, bo i z energi± z do³u i z góry nie by³o problemu, dotar³am na Polanê, przywita³am siê z Indianinem, pali³ fajkê.
Nawet bez windy siê oby³o
u góry od razu spotka³am Najmilszego, by³ bardzo realny, od razu wzi±³ mnie za praw± d³oñ.
Troszeczkê dalej zobaczy³am grupkê "naszych", wszyscy stali w skupisku, na takim przejsciu - korytarzu jak czêsto s± na lotniskach - tworzone przejscie z ta¶my i tylko rozpozna³am Sówkê, by³a bardzo ozywiona
Spyta³am Najmilszego dlaczego tu jest, odpowiedzia³, ¿e przecie¿ mi obieca³, u¶miecha³ siê swoim piêknym, s³odkim u¶miechem
i koniec
nie dosz³am do grupy, denerwowa³am siê kto jest kim, by³ jaki¶ wysoki mê¿czyzna, krótko obciety - pomy¶la³am, ¿e Mirek, a potem, ¿e to mo¿e Paul i na tyle te rozwa¿ania mnie skonfundowa³y, ¿e... zasnê³am
Wyobra¼nia szwankowa³a, muszê z kim¶ potrenowaæ


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia ¦ro 6:37, 21 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 6:57, 21 Mar 2012
PRZENIESIONY
¦ro 7:58, 21 Mar 2012
 
Aga_w_chmurach
Go¶æ








Dodam, ¿e przed chwilk± tam wróci³am i nie by³o najmniejszych problmów. Dorzuci³am do ognia, indianin sta³, u¶icsnê³i¶my sobie d³onie. Wind± wjecha³am do góry, drzwi, kryszta³, nie tylko po³o¿y³am na nim d³onie, ale ca³a siê przytuli³am, by jego energia na wskro¶ mnie przesz³a.
Gdy sz³am do drugich drzwi zobaczy³am Najmilszego, przytulili¶my siê do siebie, ale nie poszed³ ze mn± do g³ównego pomieszczenia, sama otworzy³am drzwi i tam wesz³am.
Podszed³ zaraz do mnie u¶miechniêty mê¿czyzna, spyta³, co mnie sprowadza, zaczê³am mu mówiæ. obj±³ mnie za ramie i podprowadzi³ do miejsca, gdzie usiedli¶my. Powiedzia³am, ¿e potrzebujê pomocy, jak dzia³aæ, aby osi±gn±æ harmoniê we wszystkich dziedzinach ¿ycia, ale w taki sposób, ¿ebym mog³a to osi±gn±æ zwa¿ywszy na mój stan fizyczny i psychiczny. U¶miechn±³ siê i pokiwa³ g³ow±, potem przytuli³ mnie i posz³am. Acha powiedzia³, ¿ebym na powrocie te¿ siê przytuli³a do kryszta³u i przychodzi³a do niego codziennie siê tuliæ. Za drzwiami czeka³ Najmilszy, podszed³ do mnie i powiedzia³, ¿e mnie kocha, odpar³am, ¿e nareszcie mi to powiedzia³, odrzek³, ¿e nie raz mi mówi³ tylko nie s³ucha³am, przytulili¶my siê do siebie, potem, a mo¿e przedtem przytuli³am siê jeszcze raz do kryszta³u i wreszcie otworzy³am drzwi - by³y do do³u jak klapa - widzia³am z góry ognisko i zeskoczy³am - widzia³am siebie jakby z boku, jak macham do indianina i odchodzê do lasu.


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia ¦ro 6:59, 21 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 7:10, 21 Mar 2012
PRZENIESIONY
¦ro 8:00, 21 Mar 2012
 
elwa




Do³±czy³: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Kobieta


Czaarna ,dziêkuje , Ty wiesz za co to niesamowite i takie piêkne Exclamation

Aga ,uda³o Ci sie Exclamation Very Happy

Nie odpuszczê , bêdê próbowaæ do skutku " tylko trening czyni mistrza " Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez elwa dnia ¦ro 7:21, 21 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:05, 21 Mar 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Tyle mi siê pozmy¶la³o i na Polanie i w Centrum, ¿e nie wiem...
Agê nagle z Jednym Takim w pow³óczystych szatach z holu Centrum Planowania przenios³o do Centrum Uzdrawiania, a mnie za ni± tam wyrzuci³o na moment podgl±dactwa... kiedy ja to spiszê ?
Posadzono ja jakby na tronie, pojawi³a jej siê na czole srebrna opaska i sk±de¶ wiedzia³am, ¿e chodzi o jej stawy...

Nieznany przystojny szatyn/blondyn (?) mia³ koszulkê z napisem Sorrow na plecach...

Dorotka pojawia³a siê i znika³a na Polanie. Jakby zapomina³a co ju¿ zrobi³a i za ka¿dym pojawieniem siê dostawia³a na pieñku nastêpne termosy... Wink
Widzia³am Mgie³ê, w rêce mia³a d³ugopis, z którego lecia³y w¶ciek³e iskry... wype³niona by³a ¶wiêtym oburzeniem Wink

Zaskoczy³a mnie Sara, która pojawi³a siê nagle obok mnie w CP kiwaj±c wymownie g³ow±, gdy pan w bieli mówi³, ¿e najnajnajwa¿niejsze w tym roku jest radykalne wybaczanie... Jakby siê znali... podejrzane Wink
Ident Ajny pojawi³ mi siê na Polanie jako niewysoka ciemnow³osa...
Mirek ci±gle powtarza³ na Polanie : kurcze mnie tu nie ma, cholera, mnie tu nie ma, za¶ w Centrum szybko wziêty zosta³ w holu na bok do miejsca, gdzie sta³ jakby automat do gry z ekranem, bo chcia³ bardzo dowiedzieæ siê o pocz±tek Stworzenia... gapi³ siê w ekran gdzie wy¶wietlane by³y obrazy prapocz±tku... bardzo szybko pykn±³ pojawiaj±c siê ko³o niego Sorrow te¿ tego ciekaw...
Paul siedzia³ smutny na Polance mówi±c/my¶l±c do siebie : "Mam coraz mniejsze przekonanie do Polany..."
Czy Elwa jest blondynk± leciutko przy ko¶ci ? Bo taka niebieskooka dziewczyna z lekko nieobecnym wyrazem twarzy podziwia³a niebiesko-ró¿owe poduszki Imy.

Do Centrum udali¶my siê inaczej ni¿ siê spodziewa³am, albowiem zobaczy³am, ¿e wszyscy razem unosimy siê w wieñcu trzymaj±c siê za rêce (?)
Migiem stanêli¶my na posadzce holu tu¿ obok grupy czekaj±cych ju¿ na nas : na ka¿dego z nas czeka³a co najmniej jedna postaæ...

Je¶li jaki¶ szczegó³ opisu mi umkn±³, to uzupe³niê.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 7:37, 21 Mar 2012
PRZENIESIONY
¦ro 8:06, 21 Mar 2012
 
Aga_w_chmurach
Go¶æ








wow
no nie¼le, to dopiero historia ile sie dzia³o
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:21, 21 Mar 2012  
elwa




Do³±czy³: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Kobieta


Oj tak dzia³o siê ,dzia³o du¿o fajnych rzeczy Wink
Jolu przy ko¶ci troche to tak ,ale oczy czarne i ciemna g³owa.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:30, 21 Mar 2012  
Grey Owl
Go¶æ








To nie Ty... a brunetka jak± widzia³am by³a szczup³a... Czy Ty marzysz tak± byæ ? Je¶li tak, to mog³a¶ byæ tak± jak± CHCESZ byæ Smile
Mo¿e Ktosia niebieskooka i blond siê jeszcze 'przyzna' ?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:31, 21 Mar 2012  
Ania




Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy

P³eæ: Kobieta


...


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:35, 02 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:59, 21 Mar 2012  
elwa




Do³±czy³: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 3 razy

P³eæ: Kobieta


Jolu ale ja spa³am ,co prawda próbow³am ......

jak siê cieszê ¿e Wam siê uda³o , to jest piêkne co opisujecie


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 9:08, 21 Mar 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Grey Owl napisa³:
To nie Ty... a brunetka jak± widzia³am by³a szczup³a... Czy Ty marzysz tak± byæ ? Je¶li tak, to mog³a¶ byæ tak± jak± CHCESZ byæ Smile
Mo¿e Ktosia niebieskooka i blond siê jeszcze 'przyzna' ?


Bo wiesz Elwo, relacje podró¿uj±cych czêsto wspominaj± o tym, ¿e podczas takich eksploracji spotyka siê ¦pi±cych Podró¿ników, którzy nie zachowuj± takiej podró¿y w pamiêci, ale inni ich rozpoznaj±.
Wspomina siê te¿ czêsto o tym, ¿e wygl±d bywa poprawiony na taki, jaki wewnêtrzny obraz o sobie nosimy... Smile

Jakby nie by³o, na pewno wkrótce do³±czysz i ¶wiadomie, gdy¿ jeste¶ zdeterminowana. To czuæ Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 9:12, 21 Mar 2012  
Ania




Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy

P³eæ: Kobieta


...


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:35, 02 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 9:39, 21 Mar 2012  
Grey Owl
Go¶æ








Przy takich wielko¶ciach sk³adników otoczenia, ocenianie wzrostu bywa zawodne, przecie¿ wystarczy niedoszacowaæ parê centymetrów...

Czyli ile razy widzia³am brunetkê, niezale¿nie od tego czy wyczuwa³am ident, czy nie - prawdopodobnie by³a¶ to Ty Ajno... Smile
'Parowa³y' z tej postaci wieeelka ciekawo¶æ i radosne podniecenie, takie dzieciêce, owiniête dooko³a wewnêtrznego idealizmu Smile
Chyba odwa¿ê siê ujawniæ teraz moje domniemania : nasze zbiorowe wibracje polanowe jak na razie nie za bardzo "konweniuj±" z s±siednimi. Mo¿e dlatego Twój Opiekun mia³ problemy z utrzymaniem kontaktu z Grup± w poprzedniej wyprawie.

Martwi mnie s³abo widoczna dla mnie obecno¶æ Mgie³ki... jakby Jej umys³ by³ zaambarasowany wieloma intensywnymi my¶lami...
Kurcze, to chyba mnogo¶æ spraw na g³owie---

PS. Acha, przy siedz±cym zamy¶lonym Paulu przez chwilê widzia³am stoj±c± Ewcie Fortunê. Nie widaæ by³o, by wybiera³a siê dalej. Jakby tylko wspiera³a Paula Smile


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia ¦ro 9:46, 21 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 10:07, 21 Mar 2012  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 4997
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Witam,

zaambarasowana glowa - umysl, pozwolil mi na wedrowke w ognisko i pozostanie w Ogniu, w celu odetchniecia, wywalenia zbednych juz mysli do niczego niepotrzebnych.
Natomiast kiedy juz zasnelam, to znowu zaczelam zalatwiac swoje sprawy...ech.
zobaczylam krysztal i dzida i biegiem w jego strone, przytulilam sie i slysze gdzies z tylu
- tej Pani proponujemy w koncu odpoczac, wszystkie sprawy za³atwione.
wiec oparlam glowe wypatrujac wszystkich i i zasnelam w krysztale....
to mi sie wypodrozowalo!!!!!


buziole


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> ¦wiadome podró¿owanie z Polan± -> Relacje z wyprawy polanowej do Centrum Planowania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2, 3  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin