Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> OOBE -> Monroe i Moen Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Monroe i Moen - Wys³any: Pon 1:48, 27 Gru 2010  
Têczowy Rigpa




Do³±czy³: 08 Sty 2010
Posty: 147
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Sk±d: Wroc³aw
P³eæ: Mê¿czyzna


Mam nadzieje ¿e nie powielam tematu, gdy¿ sam nie wiem czy ostatecznie nie poruszy³em go przy innym w±tku. Pragnê powiedzieæ parê rzeczy na temat ksi±¿ek Monroe i Moena oraz ca³ego systemu jaki owi Panowie stworzyli.

S± to moje przemy¶lenia i obawy, które mog± wydaæ siê bliskie pewnej grupie osób, które maj± baniê na wychodzenie z cia³a i korzystanie z tego systemu.

Jedni z niego po prostu sobie korzystaj± bo bardzo chc± wej¶æ w temat, wiêc ³api± siê tego co przeczytaj± i wchodz± - a skutki s± bardzo ró¿ne. Inni maj± w±tpliwo¶ci. Bo jak tu z³apaæ temat, skoro wszystko o czym mówi± owi Panowie nijak siê ma do naszego systemu postrzegania emicznego, czyli tego jak opisujemy i postrzegamy ¶wiat - z tym wszystkim co o nim na ten moment wiemy.

Wydaje siê ¿e ksi±¿ki Moena i Monroe s± ³atwe, bo przyjemne i czyta siê je jak przygodow± ksi±¿kê. Jednak w praktyce nie s± ³atwe. A wrêcz bardzo trudne .

Oczywi¶cie, dla niektórych nie s± Smile choæ podejrzewam ¿e takie osoby d³ugo siê nad nimi nie bêd± pochylaæ, bo temat ju¿ dzia³a z marszu i super ¿e tak piêknie ¶wiec±. Jednak ca³a reszta zderzy siê z tym, ¿e poznanie ca³ego zagadnienia to praktyka, a nie zajawka. Praktyka ta je¶li ma mieæ jakikolwiek sens powinna byæ sta³± praktyk± - nie godzinê dziennie ale 24/24h. Oczywi¶cie nie na zasadzie musu, jednak jest to idealny obraz do jakiego nale¿y zmierzaæ, obraz ca³kowicie mo¿liwy...

Owa praktyka ta zawiera siê w uwadze i obecno¶ci. tylko przez obecno¶æ i uwagê umys³u, dzia³añ i s³ów - ostatecznie umys³u - mo¿emy rozpoznaæ ró¿ne stany opisane przez tych dwóch badaczy. Mam tu na my¶li ni¿sze stany - czyli ca³y syf i zagubienie jaki oni opisuj±.

To co w owych ksi±¿kach opisane jest dalej przekracza nasze pojmowanie, je¶li gubimy siê w samym sobie, a je¶li nawet za³o¿ymy pozostawienie umys³u przy wyj¶ciu poza percepcjê cia³a - bo kto¶ mo¿e daæ taki argument - trzeba liczyæ siê z tym ¿e po pierwsze nie bêdziemy w stanie w³a¶ciwie zinterpretowaæ do¶wiadczenia po powrocie, bo jak skoro nie znamy siebie ? Jak ustaliæ granice co serio mia³o miejsce a w którym miejscu skwitowaæ "nie wiem"?

Drugi problem to pamiêæ: ile/czy w ogóle cokolwiek po powrocie bêdziemy pamiêtaæ?

trzecia sprawa to pomieszana wizja czyli wyj¶cie bardziej ¶wiadome - takie fajne ¿e zabieramy jakby siebie wiêc sobie zapamiêtamy wszystko. Jest tylko jeden problem: tym samym zabieramy ze sob± gubi±cy siê umys³ który co rusz bêdzie nam nak³ada³ projekcje tego czego pragnie, tego czego siê boi i ca³ego syfu z czasu dnia: reklam leków z TV, d³ubania s³onecznika, gonitw± za straconym czasem i wkrêcaniem siê w prezenty które tak bardzo chcieli¶my dostaæ a tu nic, a one ci±gle w naszej g³owie..ot takie przyk³ady....co¶ jak obrazy grzybów gdy zamknie siê oczy, przed snem - bo ca³y dzieñ szuka³o siê ma¶laków... i pojawiaj± siê teraz w g³owie i nie ma pomys³u jak tu siê ich pozbyæ, tych obrazów, by by³a czysta przestrzeñ..

Je¶li serio zale¿y komu¶ by zrozumieæ tych panów, polecam medytacje, praktykê obecno¶ci na co dzieñ i zostawienie tematu na czas och³oniêcia, tak by kurczowo siê go nie trzymaæ. OSTATECZNIE JEDYNE CO JEST POTRZEBNE BY ZROZUMIEÆ TO OBECNO¦Æ, I ZROZUMIENIE ¯E TRZEBA CZASU BY SIÊ PRZYGOTOWAÆ NA TAK WIELK¡ ZMIANÊ POSTRZEGANIA. Trzeba czasu, trzeba pokory: po prostu tak to ju¿ jest...a drogi na skróty s± jeszcze d³u¿sze i zazwyczaj wi±¿± siê z cierpieniem... a cierpienie jest piek³em.. piek³o to cierpienie z którego nie ma wyj¶cia... piek³o jest wieczne..


tak sobie my¶lê ¿e mo¿e przyjdzie taki czas ¿e uda siê jako¶ zestawiæ i zgraæ systemy fokusów z kosmologi± buddyjsk±. Wydaje mi siê ¿e to wnios³o by ogromn± ilo¶æ wiedzy - o ile nie jest to moim zagubieniem, ¿e chcê z ró¿nych puzzli zrobiæ jedn± uk³adankê... tak czy siak podoba mi siê taka koncepcja i mo¿e kiedy¶ siê jej podejmê. Jednak jest to bardzo trudna sprawa wymagaj±ca czystego wgl±du, znajomo¶ci systemu Moena i Monroe i kosmologii buddyjskiej Smile zlepiæ to by³oby fajnym odjazdem..a na koñcu pracy i tak pewnie dosz³o by siê do wniosku, ¿e wystarczy obecno¶æ, pokora i lekki u¶miech do tego wszystkiego..

dobranoc Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 9:58, 27 Gru 2010  
Grey Owl
Go¶æ








No wlasnie... czy cala rzeczywistosc jest wydawaniem sie roz/nawijajacym watki...? I kiedy do wczesniejszego doklejam moj, ten z tych zwodniczych...?

Uwaga... obecnosc... a moze jeszcze i wdziecznosc... dzielnosc... ? Podtrzymywanie tych stanow postawa medytacyjna... Smile
Tak...
I nie dac sie jeszcze w miedzyczasie oslabiac troskom, ani wampirom/wampom. I samemu takim nie bywac... nie stac sie... Smile

Nie dziwie sie, ze Cie kusi zestawienie focusow z kosmologia buddyjska, bo na moje czucie to tez opis tego samego (przy calej tego zludnosci) tylko naznaczonego komplikujacym pietnem swoich czasow...

Dziekuje Ci Rigpo za ksiazki elektroniczne, bo rok sie konczy, a jeszcze za nie nie dziekowalam Smile Skyp od tygodnia padl w Niemczech...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 13:19, 27 Gru 2010  
Têczowy Rigpa




Do³±czy³: 08 Sty 2010
Posty: 147
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Sk±d: Wroc³aw
P³eæ: Mê¿czyzna


dlatego piszê tylko o obecno¶ci bo jakby tak zacz±æ wymieniaæ to zawsze bêdzie niedosyt i rozmycie bo wyodrêbnianie z ca³o¶ci jaki¶ aspektów pustki... dlatego powiedzia³ bym wk³adanie serca i wysi³ku w utrzymywanie obecno¶ci.. i nic ponad to...


Smile

to co mnie poci±ga w takim zestawieniu to wiêksza adekwatno¶æ kulturowa jak± mo¿na by osi±gn±æ, przez co ³atwiejsze zrozumienie. mo¿e w jakie¶ mierze bêdzie te¿ jeszcze jeden element, polskiej kultury czy co¶ w t± stronê. Chodzi o jasno¶æ przekazu, wiêc musi to opieraæ siê jakby na rzeczach zt±d.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 14:54, 27 Gru 2010  
Grey Owl
Go¶æ








... racja, wklad serca to jest to... Razz

Prawda jest i to, ze wszystkie stare wartosciowe teksty potrzebuja "odchwaszczonego" i inteligentniejszego prze/wytlumaczenia...
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 17:50, 20 Lut 2013  
pik33




Do³±czy³: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 7 razy



Z Monroe/Moenem, a zw³aszcza Monroe jest tak, ¿e to jest tre¶æ wielowarstwowa. Za ka¿dym przeczytaniem i/lub do¶wiadczeniem ods³ania siê nowa warstwa, potem jeszcze jedna, i jeszcze jedna....

Kosmologii buddyjskiej nie znam, ale przecie¿ to tak, ¿e Monroe czego¶ tam do¶wiadczy³, po czym opisa³ i skatalogowa³, to "focus 23", to "focus 27", a przecie¿ to jest mapa pe³na bia³ych plam. Sam kiedy¶ trafi³em "gdzie¶", na "focus 30". Nie ma Focus 30, a przynajmniej nie u Monroe. To mój odbiór tamtego miejsca o ile to mo¿na nazwaæ miejscem.

Masa bia³ych plam.

Apropos t³umaczenia: w³a¶nie. Monroe warto przeczytaæ w oryginale. Nie da³em rady ca³o¶ci, ale by³o kilka miejsc, gdzie mia³em w±tpliwo¶ci, a orygina³ je wyja¶ni³.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia ¦ro 17:50, 20 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 8:34, 21 Lut 2013  
Go¶æ









Piku, a by³by to k³opot jakby¶ nam napisa³ o tych w±tpliwo¶ciach i jak orygina³ Je wyja¶ni³?
Nie ka¿dy zna angielski, a by³by to cenny materia³.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 9:38, 21 Lut 2013  
szeptu
Go¶æ








sam sie naucz
katechizm i ca³owanie ksiedza w reke w dzisiejszych czasach nie wystarczaj±
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 11:18, 21 Lut 2013  
pik33




Do³±czy³: 11 Sty 2010
Posty: 690
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 7 razy



Przyk³ad choæby z Dalekich Podró¿y, gdzie podaj± czas w latach ¶wietlnych. Mo¿na by³o zw±tpiæ. A to by³ tylko b³±d t³umaczenia.

Przy czym Monroe i tak nie jest ¼le przet³umaczony. To, co zrobiono z Moenem to tragedia. "Patrzy³em jak dzia³a pi³ka zwrotna" - pi³ka zwrotna!!! REBAL, czyli Resonant Energy Balloon, czyli balon energii rezonansowej.

Jak ju¿ doszed³em w koñcu, o co chodzi³o z "pi³k± zwrotn±", to przynajmniej mog³em sie po¶miaæ...

A co do angielskiego, có¿: znam jêzyk na tyle, ¿e mogê co¶ przeczytaæ, ale niestety nie na tyle, ¿eby pojechaæ na kurs do TMI.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 14:44, 21 Lut 2013  
Go¶æ









Szeptu Ty ju¿ nigdy nie wyzbedziesz siê ¿ulowskiego charakteru? Naprawdê ¿al mi Twojej matki.
Ostatnio siê ¿ali³a ile przykro¶ci jej sprawiasz.


Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Czw 15:01, 21 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 21:10, 24 Lut 2014  
Kahlan




Do³±czy³: 15 Lut 2014
Posty: 509
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 5 razy
Sk±d: Manchester
P³eæ: Kobieta


Mi siê raz uda³o doj¶æ do momentu, ¿e widzia³am czerñ przed sob± i w pewnym momencie mia³am wra¿enie, ¿e jestem na otwartej przestrzeni. Spojrza³am w dó³ i zda³am sobie sprawê, ¿e nie ma pod³ogi. Chocia¿ nic nie widzia³am, bo w okó³ mnie by³a tylko czerñ, to tak mi siê co¶ ubzdura³o jakby nagle pod³oga odpad³a i tak siê przestraszy³am, ¿e "wybudzi³am siê". Pó¼niej d³ugo nie mog³am do tego wróciæ bo siê ba³am i nie by³am gotowa, a pó¼niej dziecko ju¿ mi nie pozwala³o. Mam nadziejê, ¿e kiedy¶ uda mi siê to powtórzyæ. Jest tylko jedna rzecz, która mnie zastanawia. Wyczyta³am, ¿e energia któr± wszyscy sobie wyobra¿ali mia³a kolor ¿ó³ty. Moja mia³a bia³o niebieskie wstêgi. I za chiny ludowe nie mogê tego koloru zmieniæ. Zawsze ma taki jak sobie j± wyobra¿am. Próbowa³am wyobraziæ sobie kolor ¿ó³ty ale wtedy jakby ga¶nie albo nie potrafiê siê skoncentrowaæ. Wiecie mo¿e co oznacza taki kolor energii?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 22:45, 24 Lut 2014  
goga
Starszy Wojownik ¦wiat³a



Do³±czy³: 16 Lut 2014
Posty: 318
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 4 razy



Kahlan napisa³:
Jest tylko jedna rzecz, która mnie zastanawia. Wyczyta³am, ¿e energia któr± wszyscy sobie wyobra¿ali mia³a kolor ¿ó³ty. Moja mia³a bia³o niebieskie wstêgi. I za chiny ludowe nie mogê tego koloru zmieniæ. Zawsze ma taki jak sobie j± wyobra¿am. Próbowa³am wyobraziæ sobie kolor ¿ó³ty ale wtedy jakby ga¶nie albo nie potrafiê siê skoncentrowaæ. Wiecie mo¿e co oznacza taki kolor energii?



Ania , nie za bardzo wiem, co masz na my¶li z tymi energiami ,bo wiesz, ¿e nie czytam ksi±¿ek duchowych.
Dlaczego trzeba je sobie wyobra¿aæ, i do czego one s³u¿± ? : ))


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 23:07, 24 Lut 2014  
Kahlan




Do³±czy³: 15 Lut 2014
Posty: 509
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 5 razy
Sk±d: Manchester
P³eæ: Kobieta


Mia³am sobie usi±¶æ wygodnie i wyobraziæ przep³yw energii od stóp przed ca³e cia³o. Dok³adnie nie pamiêtam i nie chcê ¼le napisaæ ale mia³a przep³ywaæ przeze mnie i wracaæ poza mn± znowu do stóp. Nie pamiêtam czemu mia³o to s³u¿yæ ale mnie to relaksowa³o bardzo Smile Bo zamiast my¶leæ o pierdo³ach to skupia³am siê w³a¶nie na przep³ywie energii. Ale to nie ma wiêkszego znaczenia bo zawsze jak sobie wyobra¿am swoj± energiê to jest ona bia³o niebieska. Kiedy¶ by³a jakby bardziej rozmyta jakby zlewa³y siê te kolory, a teraz s± to wyra¼niejsze wstêgi. Dziwi mnie to, bo wszêdzie s³yszê i czytam, ¿e kolor powinien byæ ¿ó³ty, a jako¶ nikt nie pisze co w przypadku innych kolorów?
Nie ma to jako¶ wielkiego znaczenia dla mnie. Ot, taka czysta ciekawo¶æ, a nó¿ widelec znajdzie siê kto¶ z takim samym kolorem Razz


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 23:24, 24 Lut 2014  
goga
Starszy Wojownik ¦wiat³a



Do³±czy³: 16 Lut 2014
Posty: 318
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 4 razy



No i dobrze ,¿e dla Ciebie nie ma znaczenia, jaki kolor sobie wizualizowa³a¶ ,
najwa¿niejsze, ¿e czu³a¶ siê w tym momencie dobrze Smile
Czemu mia³o to s³u¿yæ ? teraz po Twoim wyja¶nieniu my¶lê, ¿e taka wizualizacja s³u¿y pobudzeniu Energii Kundalini : ))
Ta Energia, gdy siê przebudzi , potrafi mia¿dzyæ i to dos³ownie Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 23:28, 24 Lut 2014  
Kahlan




Do³±czy³: 15 Lut 2014
Posty: 509
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 5 razy
Sk±d: Manchester
P³eæ: Kobieta


Tylko z tego co wiem to kolor ma jakie¶ tam znaczenie i by³am ciekawa o co chodzi.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 23:46, 24 Lut 2014  
goga
Starszy Wojownik ¦wiat³a



Do³±czy³: 16 Lut 2014
Posty: 318
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 4 razy



Mo¿e chodzi o kolory czakr ?


¿ó³ty - czakra splotu s³onecznego
niebieska - czakra gard³a

Mo¿e wci±¿ wraca ten b³êkit , bo chodzi o pracê nad konkretn± czakr± ?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> OOBE -> Monroe i Moen Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Id¼ do strony 1, 2  Nastêpny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin