www.polana.fora.pl

och ja na pewno nie jestesm superMamaRodzic, widze braki u siebie, staram sie zmieniac moje zachowania co do dzieci - zachowania, ktorymi nasiaknelam w domu rodzinnym.
ciezko pracuje nad nimi... a czasami chcialoby sie poprostu usiasc i przyjac pozycje olewczo odpoczywajaca - bo czlowiek to ciagke zmeczony, struty itd itd.

Ja z pewnością jestem inny niż moi rodzice, tylko że ta odmienność wychowywania potomstwa, wcale nie oznacza że robię to lepiej, od nich.

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

wasze dzieci mają szczęście że je rozumiecie i wiedzą że mogą na was liczyć, że wśród rówieśników owszem może pojawić się alienacja ale zawsze znajdą w was wsparcie
i to jest piękne
:*

ja mam jednak takie spostrzeżenie, znam dwie bardzo młodziutkie dziewczyny-dzieciaki generalnie- w tematyce dusz, śmierci ciała ludzkiego,focusów, OOBE itp...mają więcej wiedzy niż ja:)
Ale mają problem z przyjęciem życia tutaj , mają głębokie odczucia że nie powinny się tutaj znaleźć, szkoła -nie bardzo im odpowiada, rówieśnicy też -to nie dla nich. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, powiem wam że sama na początku jak wchodziłam w tematykę dusz i moja wiedza i światopogląd nagle runął i musiałam zmienić wszystko w co wierzyłam-też czułam się wyobcowana, inna.
Ale ja miałam się gdzie wypytać, wygadać, popłakać może to mnie wyleczyło jakoś z tego wrażenia inności i niezrozumienia.

Megrafuniu,
to jest bardzo wazne co piszesz o tej "innosci".
bardzo wazne jest poznac wlasnie ta "innosc", a w niej odszukac siebie - to zablocone i pozamykane dziecko, na poczatek, pozniej pokochac swoja "innosc" - jako siebie, a pozniej to juz tylko cieszyc sie szczesliwym zyciem.
kiedys probowalam pozbyc sie swojej "innosci", zamknac ją, odrzucic, odchodzila na chwile, ale wracala....

duzo ciepla zycze

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

lapicaroda ma rację
trzeba zmieniać podejście starszego pokolenia, muszą traktować to jako dar dziecka a nie chorobę

a wo góle gdzie się Lapicarodo podziewałaś jak Cię nie było?
buźka

Może po to im się to dziecko urodziło, żeby "ruszyć ich z miejsca" - czasami nawet Absolwenci decydują sie na wejście i to w dośc dziwne, czasem przykre role na planecie, żeby komuś pomóc w rozwoju.

A.. jest jeszcze "to"... ćwiczenie Ewy May - z płyty dołączonej do książki "Klucze Życia" - i bardzo podobne z TMI, z serii "Opening The Heart" pod tytułem Love's Power to Heal"

Ćwiczenie polega na przeprowadzaniu niefizycznej rozmowy z fizycznie żyjącą osobą, z którą z jakichś przyczyn nie można porozmawiać w realu.

W sumie to można zrobić bez tych nagrań. Przebieg ćwiczenia jest mniej więcej taki:

- wyobrażasz sobie pomieszczenie z dwoma miejscami do siedzenia, na jednym z nich siedzisz ty, na drugim wizualizujesz osobę, z która masz problemy
- mówisz tej osobie, spokojnie ale bez cenzury, wszystko, co masz do powiedzenia
- spokojnie wysłuchujesz odpowiedzi
- przywołujesz energię CBM (patrz podręcznik Bruce'a - "Świadome podróże" - jak to się robi)
- otulasz Miłością siebie i rozmówcę
- wygłaszasz afirmację w stylu - uwalniam wszystko, co nas wiąże, a co nie jest czystą bezwarunkową miłością"
- dziękujesz rozmówcy, wychodzisz z medytacji.

Testowałem, jeśli sie uda to dobrze zrobić, przekłada się natychmiast na real. Więc skoro ci rodzice nie dają do siebie przemówić w realu, to może tak?

Usłyszałam wczoraj super zdanie - mamy nie takiego psa jakiego chcemy, a takiego jakiego potrzebujemy.
Przekłada się to na wszystko...
Mamy: nie takie doświadczenia, rodziców, dzieci, znajomych, przeszkody..... można tak w nieskończoność.

bardzo cialabym odpowiedziec Tobie na ten post

ale
small yellow horse
powalil mnie na lopatki!

he he

Witam,
dzisiaj mam testy w pracy do zaliczenia.
A ze jestem wypompowana na maksa, to nawet nie zajrzalam do nich.
Wiec poprosze o odrobine energii i moze fuksem przelece przez nie hehehe.
no i druga sprawa, podajac mi energie polaczcie sie tylko ze mna, jako
Dusza, nie zagladajcie do domu bo mam "goscia" Milusinskiego Smile

.

pozdrowka

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

energii przesyłać nie umiem ale w kciuki potrzymam Smile

buziaki