www.polana.fora.pl

wiec skoro nie mozna zweryfikowac to jak sie przekonac ze to wzystko nie jest iluzja?
a podobno Moen weryfikowal?jesli mu wierzyc..

Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Prosisz o kontakt z ciocią. Tyle, że ciocia żyje.
Ktoś robi dla ciebie kontakt oczekując że przyjdzie ciocia
Owszem, przyjdzie, dusza która kontaktu potrzebuje i zwabiona taką możliwością, przekazuje informacje.
No, a ty masz "dowód" na to że to iluzja, bo przecież twoja ciocia żyje, tak?

tak
w takim razie po co robic kontakty skoro i tak nie wiadomo z kim sie rozmawia?
moze z samym Lucyferem, hm?

a On jako istota bardzo inteligentna zrobi wszystko zebysmy uwierzyli ze jest ciocia...co Ty na to?

Saro Włodek napisał "Czemu Ty tatę uśmierciłaś , on wie o tym?"

No jak nic według mnie chodziło mu o to, że twój tata żyje, a ty urządziłaś kolejną prowokację żeby się ponabijać, bo przecież tak na prawdę tata żyje. Taki był pewnie tok myślenia Włodka.

Nie wiem czy historia z lalką na tamtym forum miała związek z Tobą, nie mam czasu poszukać ale jeśli tak to widocznie takie teksty w twoim kierunku mogą być efektem Twojego wcześniejszego zachowania, no bo nie ma co ukrywać, że nie przepadaliście za sobą. Oczywiście jeśli dobrze zrozumiałem sens wypowiedzi Włodka i żebyś nie myślała że staję po czyjejś stronie.

A to jaki jest Włodek to już mogą się wypowiedzieć ludzie, którzy mieli z nim styczność.

AAAAAA ja zrozumialam,. zeby Wlodka zweryfikowac - dzizuuus.

Weryfikacja kontaktu nastepuje wtedy, kiedy osoba kontaktujaca sie informuje jakie obrazy widziala :np czy bylas Ewo drobna dziewczynka o jasnych wlosach, uczesanych w kucyki i czy mieszkalas z Tata w miejscu gdzie bylo bardzo zielono, male pagórki?

Jezeli obraz, ktory sie zobaczylo zgadza sie to osoba kontaktujaca sie "wchodzi" dalej. JEzeli nie to cofa sie i szuka gdzie indziej.
nie ma co sie zniechecac, poniewaz obrazy jakie widzimy moga byc najpierw projekcja naszej swiadomosci.
czasami do skontaktowania sie wystarczy "gong" czyli sekunda, gdzie oglada sie klatki filmu z zycia rodziny i Duszy.

buziole

Ja dodam od siebie pare słów.
Ktos prosi mnie o kontak. Nic nie wiem na temat zmarłego i nic na temat żywego czyli osoby proszącej.

Skupiam sie na czytaniu prosby i nagle pojawia mi sie postać.
Widzę jak wygląda wiec to zapisuje, zadaje pytania, ona czasem odpowie albo i nie.
Czasem przy tej osobie widze tez inne osoby ale nie wiem czy to są zmarłe osoby czy nie,bo tak jak pisze Sara TAM wszyscy żyjemy dalej,wyglądamy dalej normalnie, a nie jak zombi,wiec trudno odróżnic zywego od martwego. Dopiero odpowiedz osoby proszacej mówi mi czy te inne osoby zyją, czy nie. Czesto w wizji widze zmarłego a przy nim jego zyjace dzieci,żone,czy męża,kuzynów.....ale w wizji nie potrafie odróżnić kto zyje a kto nie.

Dal tego jest problem gdy kontaktujemy sie z kimś kogo znamy bo nie wiemy czy postac przyszła na prawde,czy tylko my sami ja wymyślamy. Gdy mamay juz wprawe,wiele kontaktów za sobą to mozemy rozróznic które mysli pochodzą od nas,czyli które sami wymyslamy, a które pochodzą od zmarłego.
W poczatkowej fazie nauki warto jest prosic o weryfikacje jeszcze w tym samym dniu.

PARE OSTATNICH NASZYCH POSTÓW WARTO BY PRZENIESC DO "UCZYMY SIE KONTAKTÓW" Wink

elwa wez sobie wszystko spokojnie przeczytaj a potem sie wypowiedz z sensem

No ja z twoich wypowiedzi wnioskowałam, że mąż umarł, a teraz drugi raz wyszłaś za mąż. Tak czy nie?

z twoich postów można wnioskować że to podpucha

Nie piszesz normalnie ,jak wszyscy -ja tylko nawiązałam do postów Pawła .
Mozna sie domyślec ze wyszłaś po raz następny za mąz Wink

:

tak Mimi
elwa jak sie pisze "normalnie" ?

tzn.opis swojej tragedii tak jak my wszyscy i nie wdaję sie z Toba w dyskusje
bo nie po to tu jestem sorry .

Ewadev jeżeli piszesz posty pisz jaśniej i dokładniej, aby każdy
z nas wiedział o co Ci chodzi. A jak ty tak skrótowo piszesz i nie dokładnie
to potem są takie, a nie inne rezultaty co powoduje, że nikt nie rozumie...