www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Witam najserdeczniej jak potrafiê.
Postanowi³am napisaæ tu, na Polanie,
bo czujê ¿e potrzebujê jakiego¶ uspokojenia moich my¶li, duszy..
Mój dziadek Józef zmar³ w dniu chrztu ¶w. mojej córeczki.
Umiera³ d³ugo i powoli,zpowity bólem.
têskiê za nim bardzo. Trudno mi opisaæ wszystko co czujê.
Po ¶mierci dziadka mia³am seriê snów z nim w roli g³ównej.
Pierwszy o tym ze zakopa³ cztery chleby wokó³ ko¶cio³a- wschód -zachód-pó³noc po³udnie.W nast ¶nie widzia³am go w t³umie ludzi id±cych do ko¶cio³a,w nast, szykowa³am go do d³ugiej podró¿y i siê z nim ¿egna³am .
mine³o 2,5 roku.
Chcia³abym wiedzieæ czy jest szczêsliwy..bezpieczny..
tak dawno go nie"widzia³am"..
Myslê ,¿e w ostatnim ¶nie pozegna³ siê z Tob±, i teraz realizuje sw± podró¿
Gdyby bylo co¶ "¼le" z pewno¶ci± by Ci sie nie najlepiej ¶ni³, albo dawa³ znaki w inny sposób, ze potrzebuje pomocy...
Je¶li masz tak± potrzebê ,to mo¿esz sama spróbowaæ Go przywo³aæ i spotkaæ z Nim we snie. Jak bedzie móg³ ,to przy¶ni Ci siê
dziêki za odpowied¼
te¿ poczu³am ze to po¿egnanie przed podró¿±.
zawsze gdy poprosi³am- przychodzi³.
Teraz nie:(
rozumiem ¿e ma tam swoje"drogi" i mo¿e ciêzko tak przyj¶æ tu,choæ na chwilê..
Jest pierwsz± zmar³± osob± z moich krewnych z któr± ³±czy³o mnie co¶ szczególnego.Mój dziadek by³ mi tat± .I kocha³ mnie nad ¿ycie.
Dlatego Jego strata to dla mnie niewyobrazalny ból..
Wiesz, TAM s± ró¿ne poziomy.
Czasami ,jak ju¿ odejd± wysoko, wysoko,to ¶wiadomie rezygnuj± z kontaktów z Ziemi±.
Przychodz± tylko w szczególnych przypadkach.
Moja Mama tez przesta³a przychodziæ...
Pod¶wiadomie czuje To- o czym piszesz.
mam szczer± nadziejê, ¿e ju¿ jest tak "daleko"jak tylko mo¿na.
i ¿e jest szczê¶liwy.O to siê modlê. O jego spokój i szczê¶cie.
Jestem osob± która wierzy w znaki, s³ucha siebie.
Jak by³am ma³a du¿o opowiadano mi o moim zmar³ym pradziadku.
By³ bardzo dobrym cz³owiekiem.
Parê lat temu moja prababcia bardzo zachorowa³a,mêczy³a siê ka¿dego dnia.Dzieñ przed jej odej¶ciem jako 8 letnia dziewczynka podesz³am do zdjêcia pradziadka prosz±c go by zabra³a prababciê do siebie- tej nocy odesz³a.Wtedy po raz pierwszy poczu³am ¿e "tam" oni s±..
Potem przy¶ni³ mi siê ca³y w ja¶niej±cej bieli.Wcale siê nie ba³am.
Gdy mój dziadek odchodzi³ te¿ czu³am ¿e to :"ju¿". odszed³ pó¼nym wieczorem,gdy k³ad³am siê spaæ.Parê chwil przed telefonem informuj±cym mnie o jego ¶mierci poczu³am jego obecno¶æ. W pó³¶nie mia³am wizjê ¿e stoi obok ³ó¿eczka mojej córeczki, jako m³ody mê¿czyzna i szeroko siê u¶miecha..
Za³ujê ¿e do niego nie posz³am, ¿e nie mia³am odwagi...siê po¿egnaæ...
Tak, tak w³a¶nie jest jak piszesz.
To piêknie,¿e umiesz to poczuæ
Takich rzeczy siê nie wie, takie rzeczy siê czuje- prawda?
Mieæ ¶wiadomo¶æ istnienia Tamtej Strony i Ich obecno¶ci, umieæ odbieraæ znaki,to wspania³y dar.
Lolatalka masz niezwyk³y dar. Zadko kto tak pieknie odbiera obecno¶æ Dusz
Moim zdaniem sen o po¿egnaniu by³ faktycznie pozegnaniem tak jak Freya wczesniej pisa³a.
Mamy papuga. Takiego "rodzinego"bo:
zakupiony zosta³ dla babci mojego m,
towarzyszy³ jej az do ¶mierci w kwietniu.
teraz jest u moich te¶ciów.
Alu¶ uwielbia powtarzaæ d¼wiêki, woli je od s³ów.
I tak nie raz starszy³ nas skrzypi±cymi drzwiami,czy dzwonkiem domofonu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lolatalka dnia Nie 13:01, 13 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach