www.polana.fora.pl

Witam,

na Wasze strony trafiłam z Centrum Odzyskań. Na strony Centrum Odzyskań trafiłam w grudniu 2009r. wpisując w wyszukiwarce internetowej hasło "kontakt ze zmarłymi". Szaleńczo potrzebowałam kontaktu, targała mną rozpacz.
Osaczyła mnie śmierć ze wszystkich stron: w krótkim czasie odeszła moja babcia, kuzyn, wujek, mama, dziadek, córka koleżanki, synek kolegi i kolega męża.

Wyczytałam, że rozpacz to za mało żeby ktoś nawiązał kontakt. Wsłuchiwałam się w siebie i swoje sny. Myślałam o miłości i miłość wysyłałam. Teraz, kiedy powoli radzę sobie z rozpaczą, postanowiłam napisać i zapytać czy ktoś podjął by się próby kontaktu z moją mamą i przekazał Jej coś ode mnie?

Nie zdążyłam się pożegnać. Nie byłam przygotowana na tą śmierć. Nic jej nie zapowiadało. Położyła się spać, jak zawsze i już nie wstała. Ciąży mi to, że się nie pożegnałam.

I ciągle chodzi mi po głowie piosenka Lennego Kravitza "Thinking of you". Mam do mamy takie same pytania....

GOSIa

Witaj Promyku Smile

Fakt , dobrze odczekać, dla dobra duszyczki i nie podchodzić z rozpaczą do potrzeby kontaktu.
Dobrze zerknąć po jakimś czasie.
Piszesz, że byłaś na CUiO od 2009, to dość odległy czas.. Już emocje na pewno opadły... Nikt nie podjął się kontaktu?

Witaj Promyk, z Twoja mama najlepszy kontakt masz wlasnie TY sama, mama odwiedza ciebie, a nie obcych jej ludzi... jesli wiec chcesz jej cos przekazac, najlepiej zrobisz to sama. Moze byc i tak, ze Twoje uporczywe
mysli juz dawno doszly do twojej mamy...i ona dobrze wie co ci lezy na sercu...i juz dawno odebrala Twoje pozegnanie
Ale, jesli chcesz nadac swoim myslom mocy, napisz do mamy list, wylej wszystko na papier...razem z lzami ktore tez pewnie poplyna...pisz,
pisz nawet i pare dni. A kiedy juz poczujesz, ze to co chcialas powiedziec zmienilo swoja energie to znaczy ze Twoj przekaz dotarl na pewno.

Very Happy

jesli chcesz temu wszystkiemu nadac szczegolnej mocy i oprawy, pisz
ten list przez pare dni ZAWSZE o tej samej godzinie,wciaz go czytajac i dopisujac nowe mysli.. zapal swieczke ...i popros Aniola opiekuna aby wspomogl,ulatwil, dopilnowal....podziekuj...zrob w tej intencji dobry uczynek... To WSZYSTKO lezy w Twojej mocy
przytulasy neroli
P.S.Zycze Ci Gosiu aby ktos mimo tego podjal sie kontaktu z Twoja mama

Neroli - nikt z nas nie mógłby tego piękniej ująć niż Ty.
Dokładnie tak jest.Nasza miłość jest najmocniejszym "przekaźnikiem",i najlepszą łącznością.Tak było ( i jest) między mną i moją Mamą.
Neroli dziękuje ,ze tak wspaniale to wszystkim cierpiacym po stracie uswiadomiłaś.
Przytulam.

Freya- dziekuje Very Happy

...wszystko o czym pisze , przerobilam juz sama....moje lekcje sa coraz trudniejsze...
tez przytulam.