Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Kontakt dla Paulinki2703
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Kontakt dla Paulinki2703 - Wysłany: Śro 11:45, 29 Cze 2011  
Grey Owl
Gość








Ponizej zamieszczam nasza korespondencje, po uzgodnieniu z Paulinka.

_____________________________________________________________

Od: Grey Owl
Do: Paulinkaa2703
Wysłany: Wto 18:20, 28 Cze 2011
Temat: Kontakt z tatą - relacja

Wczoraj niestety nie udalo mi sie opracowac i wyslac kontaktu jak planowalam. Wybacz.
Na wstepie jeszcze wyjasnie, ze czesto sie zdarza, ze wypowiedzi Osob z Tamtej Strony, potrafia zawrzec w jednym slowie czy wypowiedzi wiele znaczen i odbiera sie je rownolegle i jakby z przelaniem mysli z umyslu do umyslu.
Troche trudno sie to zapisuje. A oto juz zapis.

Zobaczylam szatyna, szczupla sylwetka, wiek sredni, opalony. Jakby cos naprawial przy lawce. W poblizu zobaczylam lekkie drewniane meble (ogrodowe ?) i wysokie czerwone/pomaranczowe kwiaty w postaci barwnych plam, wiec gatunku nie bede zgadywac.
Gdy podchodzilam, pan odwrocil do mne glowe, usmiechnal sie i powiedzial :
"A, witaj, jestes od mojej Pauliny. Powiedziano mi to. Ona nie wie ze ja kocham ? (tu znow usmiechnal sie, tym razem czule). Ojcowie czesto to za malo okazuja. Takie niemadre chowanie (sie)... przez niemadre (wy)chowanie." (I znow ten usmiech - pan skory do usmiechow Smile )
"Paulina za malo dba o siebie, za duzo mysli o innych. To moze sie odbijac na jej zdrowiu.
Ja sam po mesku nie dbalem o zdrowie, no i doczekalem sie, a Paulina nie dba po kobiecemu. Tez niedobrze.
Corciu, nie martw sie, nie martwcie sie o mnie, jestem tu szczesliwy, wolny od bolow i oprocz uczenia sie tu bycia od nowa - robie to co zawsze chcialem, a nie mialem na to czasu... (usmiech).
Badz dobrej mysli coreczko i nie szukaj w innych mezczyznach swego Taty, bo partner ma inne role do spelnienia. Tato jest jeden (usmiech). A partnerow mozna miec wiecej. Slub to nie wyrok i nie wiezienie...
Nieraz bywam kolo was... staram sie miec wtedy ziemski zapach...
Wielu z nas tu po drugiej stronie wspiera jakis czas swe rodziny. Ja tez bede. Tylko nie nalezy zaglebiac sie w smutki... to mnie oddala od was...
Jakbys czasem odwiedzila mojego przyjaciela, bylbym ci wdzieczny (usmiech)."

To bylo wszystko co dojrzalam i doslyszalam...
Prosze Cie teraz o weryfikacje zgodnosci kontaktu z Tobie znanymi faktami.

Pozdrawiam cieplutko Razz

Jola
_____________________________________________________________

Od: Paulinkaa2703
Do: Grey Owl
Wysłany: Wto 20:35, 28 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

Dziękuję bardzo za kontakt, jestem wdzięczna Smile. Ciężko powiedzieć czy to mój tata, bo tata miał bardzo ciemne włosy i miał brzuszek. Meble ogrodowe mam na podwórku drewniane, a z tym kwiatkiem to musialabym się rozejrzeć Smile A z mezczyznami to nie miałam narazie przygód, bo zostawił mnie chłopak. Nie wiem o co chodzi z tym przyjacielem, poniewaz takiego od serca, z ktorym by sie regularnie widywal to nie mial, bardziej znajomych. Nie było slychac jakichs imion ? Nawet jezeli to nie on, to bardzo Pani dziękuję, że poswiecila mi Pani swoj czas. Pozdrawiam ciepło Smile
_____________________________________________________________

Od: Grey Owl
Do: Paulinkaa2703
Wysłany: Wto 21:49, 28 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

Wiesz Paulinko, spotkanie bylo w sloncu, mogly byc refleksy na wlosach, szczegolnie na bardzo ciemnych takie refleksy sa bardzo wyrazne. Brzuszek... chyba go sie juz pozbyl Smile Odmladzamy tam swoj wyglad.
A ten chlopak co Cie rzucil, to Tato wyjasnial, ze nie masz sie tym przejmowac i wspominac czasu bycia z nim, bo partnerow mozna miec wielu. Musi wiedziec, ze jeszcze tego chlopca czesto z zalem wspominasz.
Meble ogrodowe ok, ale cos poprawial przy lawce. Zobacz srubki/gwozdki, czy wszystkie sa i czy sa dobrze przykrecone/przybite.
Kwiatek : widzialam grupe wysokich kwiatow, nie jeden kwiatek. Tak wiec rozgladaj sie za grupa kwiatow w okolicy ktora bliska byla Ojcu. Otaczamy sie tam takimi ulubionymi/bliskimi akcentami.
Czy Twoj Tato lubial sie usmiechac ?
Czy dbasz Paulinko dostatecznie o swoje zdrowie ?
I co bylo przyczyna smierci juz teraz ? Zbyt dlugie zaniedbania zdrowotne ?
Popytaj sie tez jeszcze bliskich z pokolenia Ojca, czy jakiegos znajomego nie wyroznial bardziej od innych. Ty mozesz tego nie wiedziec. Takie prosby zwykle swiadcza o tym, ze ktos taki bedzie potrzebowal wsparcia lub pomocy.

Niestety, czesto Ci co nas prosza o kontakt, podczas pozniejszej weryfikacji drobne roznice szczegolow traktuja jako dowod, ze kontakt nie byl udany. Jednoczesnie do istotniejszych zgodnosci nie przywiazuja wagi.
Weryfikacja wymaga wnikliwosci i cierpliwosci. Czasem popytania innych.

Na czesc z moich pytan mozesz dac mi odpowiedz od razu, bede wiec czekac Smile

Dobrej nocy, pozdrawiam

Jola
_____________________________________________________________

Od: Paulinkaa2703
Do: Grey Owl
Wysłany: Wto 23:40, 28 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

Dobrze sprawdze wszystko. Smile Jak powiedzialam mamie o Pani relacji to bardzo sie wzruszyla, strasznie teskni za tata. Tak, usmiechal sie czesto, mial taki slodki, chlopiecy wyraz twarzy. Tata zmarl na raka, ale mama mowila, ze zawsze tlumil w sobie nerwy i sie pewnie nabawil choroby. A czy ja dbam hmm lykam witaminy, bo strasznie nie lubie sie przeziebiac, ale jestem znerwicowana, wszystkim sie przejmuje wiec troche serce mi szwankuje no i mam tarczyce chora i czasem olewam branie lekow. Pozdrawiam Smile
_____________________________________________________________

Od: Grey Owl
Do: Paulinkaa2703
Wysłany: Śro 5:57, 29 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

No widzisz Paulinko Smile
Juz z doswiadczenia wiem, ze weryfikacja jest nie mniej skomplikowana niz trud zapisania szczegolow wizji, no, a Ty jeszcze tego nie wiedzialas, bo uczestniczysz w tym pierwszy raz Wink .
Czyli zaniedbywanie zdrowia po mesku to : tlumienie emocji, bo tak zwykle wychowuje sie chlopcow.
A po damsku to : zbytnie przejmowanie sie. Zgadza sie.
Jeszcze jedno pytanie : co Tato lubil robic za zycia ? Czy aby byc moze majsterkowac ? Powiedzial, ze teraz robi to co lubi, a na co mial wczesniej zbyt malo czasu... a zastalam go schylonego, majsterkujacego cos przy lawce. Zas to co robil, najbardziej przypominalo krecenie reka srubokretem.
I chyba ostatnie pytanie : czy moge zamiescic te relacje na Polanie ?

Serdeczne calusy dla Ciebie i Mamy Pocieszanie .
I dbaj o zdrowie lepiej, bo Tato sie tym martwi... Sad

Grey
_____________________________________________________________

Od: Paulinkaa2703
Do: Grey Owl
Wysłany: Śro 10:40, 29 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

Tak, tata lubił bawić się w takie rzeczy, majsterkować, rzezbil kiedyś nawet, lubił sklejac modele statkow itp. Jasne, nie mam nic przeciwko zamieszczeniu relacji na forum. Smile Czy mogłabym wysłać Pani jego zdjecie jak znajde odpowiednie ? Dziekuje serdecznie za dobre slowa :*
Pozdrawiam
_____________________________________________________________

Od: Grey Owl
Do: Paulinkaa2703
Wysłany: Śro 11:33, 29 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

No to jeszcze sprawdz prosze Paulinko stabilnosc Twoich mebli ogrodowych w miejscach umocowan, tak na wszelki wypadek Wink .
I zwroc prosze uwage na ojcowska rade Taty dana Ci na przyszlosc : bys w kandydatach na partnera nie szukala ojca, bo partner ma inna role do pelnienia w zyciu niz ojciec (a wszystko bylo jeszcze dowcipnie ujete Wink )
I podpytaj starszych w rodzinie, czy jakiegos znajomego Tato nie wyroznial.
Napisalas tez w poprzedniej PW, ze przyczyna odejscia Taty byl nowotwor... a w kontakcie powiedzial, ze nie ma juz boli...

Zdjecie - jak najbardziej. Moze umiescisz w naszej Galerii ? A jak nie chcesz, to wyslij mi na emaila, albo Skypa (prosciej), jesli go masz na : jolanta.niemczuk1

A ja zaraz umieszcze nasze posty na Polanie w Twoim temacie.

No... ciezko jest nam Dziewczyny w tym pierwszym okresie... bardzo ciezko... Pocieszanie

Grey
_____________________________________________________________
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 6:48, 30 Cze 2011  
Grey Owl
Gość








Na przykladzie tego kontaktu kolejny raz widac ile, nawet pozornie krotki przekaz, moze miescic ukrytych tresci, ktore tylko przy zachowaniu starannosci opisu, a potem odczytu, ujawniaja sie.
Dziekuje Ci Paulinko za tak chetna wspolprace, ktora kontaktujacemu sie podtrzymuje wiare w sens zajmowania sie kontaktami.

I juz tu Ci odpowiem Paulinko, ze jesli Tato wiedzial, iz chcesz sie z Nim skontaktowac, to tez wie jak Go kochacie. A tego nawet nie musi dowiadywac sie od Opiekunow, tylko widzi to sam Smile, bo mowil, ze nieraz do Was zaglada i stara sie miec wtedy (swoj) ziemski zapach.
A sygnalizowanie obecnosci swym zapachem jest czestym zjawiskiem podczas odwiedzin... U mnie robila to moja naukochansza Ciocia-Babcia (siotra babci), rodzinny Aniol.

A oto nasza ostatnia wymiana postow :

_____________________________________________________________

Od: Grey Owl
Do: Paulinkaa2703
Wysłany: Śro 17:14, 29 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

I juz jasne po ogladnieciu zdjec : nie tyle blyski sloneczne na ciemnych wlosach zmieszaly mi sie z ich czernia, co szpakowatosc wlosow odebralam jako szatynowatosc.
Przystojny Wasz Mezczyzna... Ma madre spojrzenie... i dobre... ale tez ma i w sobie smutek...
A urode ma raczej wlasnie przystojnego szatyna, a nie bardzo ciemnego bruneta no nie ?
Lecz faktycznie, podczas kontaktu byl juz szczuplejszy.
Zgiety nad lawka, nad pasem byl plaski.

Trzymajcie sie Dziewczyny, wspierajcie...
A Ty zagladaj na Polane Paulinko. Tu znajdziesz wsparcie...

Dobrego Wieczoru, buziaki
Jola
_____________________________________________________________

Od: Paulinkaa2703
Do: Grey Owl
Wysłany: Śro 21:35, 29 Cze 2011
Temat: Re: Kontakt z tatą - relacja

Czyli to na pewno on ? Smile Mam nadzieje, ze wie, ze bardzo go kochamy i ze przestanie sie o nas martwic. W sumie schudl przez chorobe moze dlatego wyglada szczuplo. A tak jeszcze mi sie kojarzy, ze mama dlugo mu suszyla glowe zeby kupic lawke do ogrodu i sie juz nawet rozgladali, ale nie zdazyli ... Szkoda, ze nic wiecej nam nie przekazal, ale bardzo Pani dziekuje, przywrocila mi Pani nadzieje Smile

Sciskam Smile
Paulina
_____________________________________________________________
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Nawiązywanie kontaktów z Duszami / Odzyskania / Kontakt ze zmarłymi -> Kontakt dla Paulinki2703 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin