Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...napotkani... -> SZARA MGLA
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post SZARA MGLA - Wysłany: Śro 23:15, 29 Sie 2012  
neroli




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Kilkanascie dni temu odwazylam sie podejsc do znajomego , ktoremu pare dni przed naszym "spotkaniem " zmarla zona, aby zlozyc mu kondolencje.
Pani X , drobna kobieta, zawsze pelna ciepla i energii, pomocna, wrazliwa na krzywde ludzka i zwierzeca.
Rozmawialismy ponad dwadziescia minut, dowiedzialam sie ,ze oboje byli ateistami i nie wierzyli w nic, jedynie w to , ze wraz ze smiercia konczy sie WSZYSTKO ... bylam przerazona i opowiedzialam mu ostroznie troche tego co wiem. Wtedy Pan X. opowiedzial mi o snach, jakie miala jego zona przed smiercia. Otoz parokronie snila ona powterzajacy sie sen, ze ida razem droga (byli malzenstwem ponad 30 lat) we mgle, a potem on zwalnia i zostaje coraz bardziej w tyle, a ona idzie dalej.Smiejac sie opowiadala mezowi ten parokrotnie sniony sen, mowiac ze byl on uparty jak osiol, nie chcial isc dalej i nie dal sie w zaden sposob zmotywowac.Tak wiec szla dalej ta droga sama, nie widzac jej konca , wchodzila coraz glebiej w SZARA MGLE. Zadne z nich nie pomyslalo nawet przez chwile, ze te sny moga zwiastowac to co potem sie stalo.Pani X. zmarla w domu, zle sie poczula i pomyslala ze jak sie polozy i troche przespi , to sie wzmocni i zle samopoczucie jakos przejdzie...no i zasnela, lekarz pogotowia juz nic nie mogl zrobic.
...
Po tej rozmowie, zaczelam bardzo intensywnie czuc jej obecnosc przy mnie, byla wciaz w moich myslach.Pomoglam jej isc do swiatla i powierzylam jej Dusze opiece Aniolow. Trwalo to pare dni. W trakcie mojej pomocy jej obecnosc w moich myslach wyczuwalnie slabla i wiem, ze zanim skonczylam, Dusza jej odeszla do swiatla.
...
Co o tym wszystkim myslicie ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 7:38, 30 Sie 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Neroli wykonałaś swoją misję i zrobiłaś kawał dobrej roboty, nawet może mniej tu myślę o odprowadzeniu, a bardziej o daniu nadziei mężowi. Może po rozmowie z Tobą coś mu zabłyśnie, zacznie dostrzegać, że życie jest dalej, że tylko chwilowo są rozdzieleni. Niewyobrażalne musi być cierpienie po odejściu ukochanej osoby, gdy żyje się w przekonaniu, że życie kończy się wraz ze śmiercią.
Sama zwróciłam uwagę na sformułowania naszego języka - gdy ktoś zginie, np zabierze go woda, a potem znajdą ciało mówią: " odnaleziono ciało Z.", nie mówi się, że odnaleziono osobę tylko jej ciało. Język jest mądry Smile Osoba jest nadal, my jej tu nie znajdziemy, tylko już niepotrzebne jej ubranie
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 8:17, 30 Sie 2012  
Grey Owl
Gość








Co myślę o tym ?

Tak, o mądrości starych określeń znajdowanych u zarania tworzenia języków i o mądrości Twoje Starej Duszy Neroli Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 9:48, 30 Sie 2012  
neroli




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Very Happy dziekuje dziewczyny, bardzo uspokoil mnie fakt , ze moglam pomoc.
Masz racje Aga, to musi byc straszne, takie przekonanie , ze wraz ze smiercia wszystko sie konczy i nawet sie Bogu wyzalic nie mozna, bo przeciez Jego nie ma... Podczas rozmowy z PanemX. czulam , ze chlonie on moje slowa jak gabka, i wydaje mi sie ze, juz sie zwrocil ze swoim bolem do Opiekuna, tak wiec masz racje Aga , piszac , ze pomoglam dwom osobom.
Grey , z ta Stara Dusza to mam tylko same problemy...hmmmm

A jesli chodzi o sen, to znowu mamy potwierdzenie tego, ze kluczowe wydarzenia bardzo czesto sygnalizuja o swym nadejsciu na poziomie energii ( czesto pod postacia symboli) zanim zmanifestuja sie jako Materia.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:29, 30 Sie 2012  
Paul 023




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z nieba xD
Płeć: Mężczyzna


Gratuluję Neroli Smile

Wykonałaś dobrą robotę. To co każdy z nas zazwyczaj
wykonuje podczas kontaktów. Niekiedy lepiej jest porozmawiać z takimi
właśnie osobami, którzy są ateistami i spróbować ich przekonać że jest życie po śmierci.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:27, 30 Sie 2012  
neroli




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Paul Very Happy przekonac nie da rady ... ale naprowadzic aby sami sie przekonali jest mozliwe Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 5:04, 31 Sie 2012  
Dorota Anna
Gość








gratuluje Neroli,dobra "robota" Smile
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:06, 31 Sie 2012  
AO




Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z HORYZONTU ZDARZEŃ
Płeć: Mężczyzna


Do tego co Grey napisała dodałbym jeszcze dobra Dusza Smile
Pozdrawiam Neroli.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:23, 31 Sie 2012  
Gość









Ależ to zabrzmiało Very Happy
Nie wierz nigdy mężczyźnie, to cukierek maczany w truciźnie Very HappyVery HappyVery Happy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:26, 31 Sie 2012  
Gość









Za życia przekonanie, że wszystko się kończy nie jest tak straszne jak po śmierci. W tedy jest się w tzw. piekle. Trzeba na siłę uwierzyć, że życie się wraz śmiercią nie kończy i nie ma alternatywy jak za życia: przyjmuję ten fakt albo go odrzucam.
Bardzo ciekawie są opisane te męczarnie w książce "Niebo i Piekło według Spirytyzmu" Allana Kardeca. Wszystkim zainteresowanym bardzo polecam tą pozycję.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:42, 31 Sie 2012  
AO




Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z HORYZONTU ZDARZEŃ
Płeć: Mężczyzna


Też,polecam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:51, 31 Sie 2012  
Grey Owl
Gość








AO napisał:
Do tego co Grey napisała dodałbym jeszcze dobra Dusza Smile
Pozdrawiam Neroli.


Prawda Smile Jakoś tak mi się pisząc Stara Dusza - jednocześnie już uważa, że i dobra. Dojrzała.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 9:47, 31 Sie 2012  
neroli




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Very Happy Dziekuje kochani, duzo w tym prawdy, w TYM zyciu staram sie tak zyc , aby nie trafic do "piekla"( o czym pisze Mirek na podstawie tworczosci Kardeca ). Bo w poprzednich , to chyba sporo nabroilam...hehehe
Wiekszosc z Polan jest tzw.starymi,dobrymi duszami, mlode dusze trafiaja tu rzadko albo tylko na chwile...
Ciesze sie bardzo przyjaciele, ze jestescie, ze moge sie od kazdego z was czegos nauczyc i pozdrawiam waszych Aniolow Opiekunow !
Serdecznosci Very Happy neroli


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...napotkani... -> SZARA MGLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin