www.polana.fora.pl

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

no całkiem całkiem na słono nie próbowałam może być całkiem ciekawie Smile

... a szpinak to uwielbiam taki z białym serkiem czosnkowym i makaronikiem mniam

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hihihi
widzę że fajne rozmowy tutaj
ale ...
jeju ptysie
też bym zjadła na tzw. "chęć życia" ale nie mogę Sad

dieta
ehh
hihihihihi

o! i proszę! polcia też na diecie Very Happy

nie jestem sama:)

Sówko, a Ty chyba mówisz o takich groszkowych ptysiach:) a nie takich z kreeeeeemem - fuj Razz

Rudeczka wiosna idzie, kurtkę trzeba zdjąć, ludziom sie pokazać to i zacięcie jest:D
zresztą teraz już się przyzwyczaiłam, ale pierwsze kilka dni to katorga była Smile

człowiek myśli tylko o tym czego mu nie wolno, ach ta natura podstępna:D

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

oj jestem na diecie już ponad 4 mies

i jestem lżejsza o prawie 14 kg
więc chyba....
te ptysie zjem ale wyobraźnią Smile

O MATKO!!!!!!!!!!!!! A ja sie mecze od 22 lutego i schudłam 90 deko!!! Mąż 6 kg
Na jakiej diecie jestes?

gratuluje Polcia!!!!
też tak chcę Smile

Ewcia, ja jestem na wodzie i lebiodzie:D
a tak serio to glównie warzywami żyję Very Happy

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

to tzw MŻ
ale zmodyfikowana
ponieważ nie jem pieczywa, makaronów, ziemniaków
tłustych i smażonych rzeczy
jedynie gotowane mięsko, jakiś jogurt naturalny
gotowane warzywka ewentualnie coś grillowanego ale z reguły chude mięsko
miałam już poważny kryzys po trzecim miesiącu
myślałam że jak wpadnę do najbliższego sklepu to kupie wszystko co słodkie i będę to jeść i jeść aż pęknę

ale suma summarum.....
przeanalizowałam siebie rok wstecz, gdzie tak naprawdę stopniowo traciłam kg <głównie stres> i wyszło mi ponad 35 kg i aż 10 rozmiarów mniej
i skończyło się na położeniu się spać

potem spróbowałam z dieta Dukana
ale po 10 dniach na samych białkach doszłam do wniosku że wolę swoją dietę
ooo i tyle Smile

aaaa
przepraszam jeszcze nie
biegam codziennie rano, robie szóstki weidera

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

wow wow wow.... kurcze tu same dzierlatki, młódki... a ja tam kurcze lubię swoją oponkę.. mężuś też ją bardzo lubiał Sad

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hmm
no mi w sumei nie oponka została a jeno dętka
wisi to takie i się tego pozbyć nie mogę
a faceci eeehhhh żeby się znalazł taki co lubi

Polcia ja na Dukanie wytrzymalam 11 dni i nie moglam bo jak mialam znieść wedlin,mieso to płakałam juz w drugim dniu diety. Tyle sie meczyłam i schudłam 90 deko,z 60 na 59.10 haha,a mąż 6 kg i dalej sie trzyma na diecie,ale on jest mięsożerny wiec kocha dukana Laughing

Ja dalej nie jem słodyczy,makaronów,ale nic nie chudne.
Własnie przed chwila zjadłam Nutelle Dukana,ona ratuje mi zycie jak chce mi sie słodkiego i umieram haha Laughing

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

a ja kocham makarony Smile

zresztą za jednego makaroniarza to nawet wyszłam za mąż Smile

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

jeju ja też kocham
makarony pizze kebaby
ehh mogłabym to jeść i jeść
ale niestety taki ma organizm że idzie w te miejsca gdzie nie chce Sad

a że mięcho uwielbiam, to zmieniłam jedynie przyzwyczajenia i jak mi się chce czegoś słodkiego to zapodaje sobie jabłko albo winogronko ewentualnie jakąś suszonke

właśnie, właśnie - nie każdy ma tak dobrze, że może jeść co chce i ile chce, a na figurę to nie wpływa.
ja tez niestety walczę Smile

ale zawzięłam się i będę walczyć dalej. po ponad dwóch tygodniach mam 5 kilo mniej, ale podobnie jak polcia muszę uważac na wszystko co jem i wazyć dokładnie każdą porcję.

kebab...zjadłabym kebeaba...buuu:( i ptysia - fu Sad

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

noooo
jeju też bym coś zjadła Sad

hmmm
chyba polecę po jabłko

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

nio kebabika to bym wsuneła mniam "-)