www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Aga to dla Ciebie
".... na czarodziejskiej bialej la,ce
Aniol bez skrzydel , zwyczajnie palcami
lzy z twojej twarzy sciera stygnace.... "
tancz kochana z Najmilszym w marzeniach ...lepiej tanczyc niz plakac
przytulam serdecznie neroli
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 1:38, 07 Mar 2012
Dorota Anna
Gość
Aga dzieki za światełko....tańcz kochana,wspominaj,marz...wszystko jest dobre co z miłości wyplywa:)
teraz zgasze i na srode przejdziemy:)
- Wysłany: Śro 7:18, 07 Mar 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Dziękuję dziewczynki
macie rację, lepiej tańczyć, niż zasmucać Go łzami
- Wysłany: Wto 7:21, 13 Mar 2012
Dorota Anna
Gość
Witanko,kawa,herbata,soki-co komu potrzebne by postawić się do pionu:)
udanego dnia, pamiętajcie ze 13 to szczęśliwa cyferka...w starożytności:)
- Wysłany: Wto 7:25, 13 Mar 2012
Ania
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:19, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Wto 7:31, 13 Mar 2012
Dorota Anna
Gość
dobrze mówili,tylko nie fusy a zmielona kawa z oliwy z oliwek:)
dobry peeling i doskonale nawilża, ujędrnia:)
- Wysłany: Wto 7:54, 13 Mar 2012
Grey Owl
Gość
Doberek
Dla mnie nowozytna 13-tka tez szczesliwa i czarne koty takoz Dorotko
I tradycyjnie jak Ajna, wezme na dobudzenie najpierw kawe.
- Wysłany: Wto 7:54, 13 Mar 2012
Aga_w_chmurach
Gość
zmielona kawa z oliwą? i co zostawić na jakiś czas? a kawa taka surowa, czy najpierw zalana wrzątkiem
- Wysłany: Wto 12:00, 13 Mar 2012
Dorota Anna
Gość
surowa kawa najlepiej świeżo zmielona, łączysz z oliwa na papkę i robisz sobie masaż całego ciała, spłukujesz ciepła woda, wycierasz lekko i masz powera na cały dzień/kofeina/ no i sucha skóra nawilżona,delikatna i jędrna
Wtorku nie mieliśmy,więc już mamy
Witam się dzisiaj pierwsza z Wami.
Niech ożyje świat zapomniany,
pokochajcie wróżki,elfy,tulipany...nie nie nie to nie było tak.
Dla otuchy,witając nowy dzień...od Czarnej.
"Dlaczego rymy zawsze są smutne?
Dlaczego piszemy o tym co złe i brudne?
Dlaczego płaczemy nad własną bezsilnością?
Bezprawność nie jest dla nas żadną nowością.
Życie jest nijakie,bezbarwne,do niczego.
Czy taka jest prawda,koleżanko,kolego?
Przyszłość bez szans,nieprzyjazny świat.
Wścibska siostra,nieznośny brat.
Czy tak czujecie,czy tak uważacie?
A może tak jak ja,inne zdanie macie?
Bo zamiast się umartwiać,przełknijcie łzy.
Czy wiecie,że na wiosnę tak cudnie kwitną bzy?
Niech ożyje świat zapomniany,pokochajcie motyle,słońce,tulipany.
Uwierzcie w elfy,skrzaty i krasnale.
Miejcie marzenia,choćby i te małe.
Znajdźcie w życiu cel i nawet nie wiem co,trzymajcie mocno,nie puszczajcie go!
Z uśmiechem na twarzy,idźcie przed siebie.Uwierzcie,że warto,a będzie jak w niebie"
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 6:45, 20 Mar 2012
Grey Owl
Gość
Spisz teraz Czarnulko Taka Ty ?
Ja wlasnie juz nie
Wiecie co sobie uswiadomilam ?
Ze wiekszosc uzytkownikow Polany zna sie juz w realu... co daje taki klebuszek polaczen miedzy nami
Najdluzszy staz znajomosci maja chyba Sara i Mgielka
A juz nie wnikajac kto z kim, to znaja osobiscie kogos z Polany (wymieniajac wg stazu polanowego), Daltar, Ciacho, Figa, Fortuna, Freya, Ima, Pinia, Tomasz-tu, Adam, ja, Mama Mileny 1, MW, Pik.
Mama Mileny 2 i Mgiela wlasnie planowaly sie spotkac, ja wkrotce poznam Age, a po powrocie do Niemiec Dorote
Nie wiem jak jest z Asteraki, Megrafkiem i Anna K., ale cos mi sie wydaje, ze one tez z kims sie poznaly... najbardziej stawiam tu na Mgielke
Jak kogos ominelam, to przepraszam i prosze o uzupelnienie.
PS. Acha, a ze sporadycznie udzielajacych sie na Polanie, to Mgielka zna Hipka zajmujacego sie hipnoza, a ja prowadzace warsztaty Grazyne i Agnieszke Jurko (z warsztatow Moena).
Z urlopowanych, to nasze dwie Krakowianki poznaly Wlodka na warsztatach.
I jeszcze ja raz spotkalam sie prywatnie z Dagmara w W-wie (co bylo jedynym fatalnym pomyslem).
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Wto 7:01, 20 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Wto 6:53, 20 Mar 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Hej Czarna, proszę jak ciepło napisane
A ja to o konsultacje się zwracam, bo przeżyłam coś fizycznego, co mnie wystraszyło.
Trwało dobre dwie godziny.
Połozyłam się spać, chyba jeszcze przed 23, leżałam na wznak i poczułam dziwaczne uczucie
to szło jakby od gardła, nie umiem tego dobrze opisać - takie
bardzo silne drgania, gdzieś na wysokości serca, pluc, jakby mi ktoś
tam wnętrzności mocno kołysał
miałam dłonie na piersiach i nie czułam, żeby mi serce tak łomotało, zresztą
akurat serce zawsze zdrowe było i jesienią badane.
to bylo bardzo intensywne, przewróciłam się na bok, ale to dalej trwało, dopiero gdy usiadłam przeszło, ale co sie położyłam to znowu.
Oczywiście pomyślałam, że umieram i zaczęłam sie targować, nie dlatego, że taką mam ochotę tu być, bo nie mam, ale pomyślałam, że nie mogę bliskich z takim bajzlem zostawić.
To było bardzo nieprzyjemne przede wszystkim z tego względu, że nie wiedziałam co mi się dzieje i się bałam, a intensywność doznania była ogromna.
Miał ktoś kiedyś coś takiego?
Cześć Jolu
Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Wto 7:00, 20 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 15 z 60
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach