www.polana.fora.pl

Witaj Dorotko, brakowało Ciebie przy kawie [link widoczny dla zalogowanych]

To jeszcze bawiąc się emotikonami z linka od Ani K. otwieram lodówkę z czymś na ząb Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No to kaplica, jak ja sobie dam z mszycami latem radę ?

PS. A to my cztery na Polanie dolatujące do naszych kaw. Jeszcze się nie wybawiłam tą nową zabawka z emotikonami Wink

a baw sie baw,nakarm mała dziewczynkę Smile

ja z doskoku,pan juz montuje nowy piecyk

Jak Dorotko piecyk zamontowany?
W moim Wiedźminowie świeci słońce.

u mnie pada deszcz!!
się montuje,ale mnie tam już i tak cieplutko,Polanowe ognisko cuda działa Smile

)

No a teraz jest nawet gurooooooooooonca
+4 stopnie za oknem
Mam kilka godzin snu przed sobą ,no chyba kiedyś usnę,nie?
rano poproszę stawiającą na nogi kawę, muszę do Familienkasy zaiwaniać i jeszcze polatać w innych sprawach i zrobić jakiś obiad i iść do pracy i chyba wreszcie paść na nos:-))

jest okej,nie ma innej opcji!!!
Eliza słyszysz???????????
Dasz rade,cokolwiek oznacza ciężki dla Ciebie dzień,uda się,musi!
postaram się nie chrapać Smile

Mnie wczoraj awaria sieci w czasie skypowania z Aga, zagnala szybciej w lozkowe pielesze.
Przed chwila poczulam sie wyspana, zgasilam wiec w srodzie swiatlo, a tu w czwartku nastawiam juz ekspress na ranek dla Dorotki [link widoczny dla zalogowanych]

Trzymamy za Ciebie kciuki Elizabeth. Wpadnij pogadac [link widoczny dla zalogowanych]

Spokojnych snow [link widoczny dla zalogowanych]

Witam, jestem pierwsza, to co kawusia i pączek!
Grey dzięki za wczorajsze rady. Lękliwa to ja nie jestem ale mam pewne opory, które mi bardzo przeszkadzają i to muszę przerodzić, np. zostawianie pracy na ostatnią chwilę, czyli opór przed działaniem od zaraz, zwlekanie z podjęciem działania - oj, tego bardzo w sobie nie lubię, zostawianie niezałatwionych spraw itd. I to chyba ma związek z jakimiś wzorcami z podświadomości.

Witam, nocne ptaszki. Pierwsza kawa za mną, Dziś duużo spraw na głowie. Burczy mi w brzuszku za pączkiem. Ale nie wiem czy syn pójdzie, mówi, że tak, ale na razie mnie łaskocze i gryzie w duży palec u nogi.

Jolu dzieki,z tego co na srodzie widze to Ty wstalas jak ja szlam spac,ha ha
Kawusia mnaaaaaaaaaaaaaam
zaraz trzeba pobiegac po urzednikach,ale to zalatwie szybko i bezbolesnie,mniemam:-)
och mam fajna muzyczke na dziendobry

http://youtu.be/8K10S7FouvE

No Błękitku w czwartek pierwsze były Dorotka i Jola Smile

.
Twój problem to też mój, doszłam już do perfekcji w czekaniu do ostatniej chwili, np. jest wyjazd, przeciągnę w bezruchu do ostatniego momentu, po czym dostaję takiego speeda, że szok. Tylko czasem w tej ostatniej chwili dochodzą nieprzewidziane okoliczności i wtedy kicha. Ja już doszłam do wniosku, że to jakiś defekt mózgu.

Witam Wszystkich [link widoczny dla zalogowanych]
Na nogach od 5:15, od 6:00 odśnieżanie do 7:15. Trudne warunki drogowe, pługi nie nadążają odśnieżać. Mam dosyć nawaliło śniega za całą zimę. [link widoczny dla zalogowanych]
Szefostwo się postarało, właśnie przynieśli cały talerz krepli Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

co to sa kreple? ja mam cieply paczek

Kreple, czyli śląskie pączki:-)

a ja mam ....apetyt na takiego samozrobionego paczka i....oblize sie smakiem:(