www.polana.fora.pl

)dzien dobry Smile

udanej soboty

No i jedziemy dziś na ostatnie zakupy przed wyjazdem do Polski...
Przyszedł rachunek za przetkanie rur : 148 EU. Za to żyje się w Polsce przez miesiąc...

witam w sobote galaretką wieprzową z cebulką i świeżym chlebkiem oraz zieloną herbatą
Aga- jak tam zdrówko?? jakies zmiany?

Wiozę do Polski 6 kg wieloziarnistej mąki z zakwasem (tańsza dużo i większy asortyment), by piec własny chleb Smile

Na obiad smażona biała kiełbasa z przyzłoconą cebulką, mizeria ze śmietaną i ryż spod kołdry. Tak dosyć na biało Wink

Aga widzę jakby wycofana... nawet na efektowny filmik o najkrótszych lądowiskach i startowiskach nie zareagowała na fb... Sad

hmmm kiełbasa z cebulką Smile

dałas mi dobry pomysł na kolację

Aga, odezwij sie!

Dobry

u nas było prozaicznie, kcf Oops

Ale Malinisko uwielbia łagodną pierś i prytki. Zdarza nam się to raz na jakieś dwa miesiące to czuję się rozgrzeszona. Ufff, męczący dzień był.
Kolejna sobota poszła na zmarnowanie. Sprzątanie, zakupy, ślizgawica na drogach, jakieś dzikie węże...
Postuluję, żeby weekendy były trzydniowe.
Co wy na to? Very Happy

Ps. rozbawiło mnie dziś moje dziecko. Dorwała się do mojego koszyczka z ozdobami, korale, pierścionki etc.
Mówię - mała, gdzie mi tu buszujesz? A ona na to: no przecież ja też jestem KOBIETKĄ to mam prawo! Very Happy

hehe zainteresowana twoim dobytkiem i twoimi koralami Very Happy

Zaraz ich możesz nie mieć Razz

Sobota już powoli mija dzień był mroźny i pochmurny z nie wielkimi przejaśnieniami.
Już tylko odliczam dni do lutego bowiem do tego lutego do wiosny
mamy przecież już bardzo blisko Very Happy

Czy ja dobrze widzę, że Szeptu w miarę się dziś poprawiła ?
Mam nadzieję, że tak dalej dobrze pójdzie i obejdzie się bez kłótni jakie
miały miejsce wczoraj. Smile

Miłego wieczorku Smile

nie czuje kregoslupa,nalazilam sie,ale
sobota byla udana a zakonczyla sie po prostu cudwnie
dobrej nocy kochani Smile

Coś taka tajemnicza Dorotko ?
Ja dopiero dwie godziny temu wróciłam z ostatnich zakupów przed wyjazdem. Na najbliższy tydzień do domu, resztę z listy rzeczy zamówionych w Polsce, no i dla Młodszego nowy sweter i zapinany bluzo-żakiet.

Zadzwoniłam teraz do Agi, nagrałam się. Poprosiłam o smsa choć, jak się czuje.

Grey mogę?

Nooo nie, koniec świata !

Paweł już jest przedszkolanek, teraz Mirek do mnie jak do przedszkolanki, ale fakt że już dwa poprzednie dni było u nas przedszkole Very Happy

Mirku, a tak w ogóle to nie wiedząc trafiłeś w mój czuły punkt pytając się czy możesz.
Bo wyobraźcie sobie, że mój starszy brat jak chciał, żebym mu nie przeszkadzała, to godzinami kazał mi siedzieć pod stołem, a jak ktoś z rodziców wracał i mówł : "Jola co tam robisz, wyłaź spod stołu", to pytałam się : "Zdzichu mogę wyjść ?"

Mirku, oczywiście możesz wyjść Very Happy

A właśnie miałam dać linka w naszym kinie "Oko" do b. ciekawego wywiadu, a nawet rozmowy raczej. Dam jednak tu, bo naprawdę wart wysłuchania. Nie o dupie Maryni - szkoda wieczoru na to Rolling Eyes

- a o rewolucyjnym (jak na Polskę) potraktowaniu zwierząt jako współmieszkańców naszego kraju.

[link widoczny dla zalogowanych]

No to teraz grzecznie siedźcie dzieci na Polanie Laughing

Grey ma racje to jest jak przedszkole na polanie ostatnio Smile

Mirek , paciorek juz zmówiłeś na dobranoc?