Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie / Na kazdy Dzien -> No i piąteczek Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 62, 63, 64  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pią 13:07, 09 Mar 2012  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


Ach i polecam herbaty owocowe, zalewam wrzątkiem i wkładam do herbatki kawałki pomarańczy Smile polecam, najlepiej słodkie pomarańcze Smile jak ktoś lubi można w skórkę wcisnąć z dwa goździki Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:10, 09 Mar 2012  
Gość









[link widoczny dla zalogowanych]
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:12, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








ja po kawie drugiej,po kakao to chyba czas na herbatkęSmile

he he he dobry maluch Mirku:)
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:14, 09 Mar 2012  
Gość









Niech żyje PKP!
[link widoczny dla zalogowanych]

Chamstwo trzeba karać. Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 13:23, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:30, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








ojej,PKP,chyba naprawdę daleko nam do chin chociażby,ze o Rosji nie wspomnęSad
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 16:41, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








Dobra,wolne spędziłam pracowicie,bewerbungi 2 sobie wysłałam o nowe prace,oba miejsca są obiecujące.Tak czy siak wracam sobie do opieki,tam się jednak najlepiej czuje:)
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:00, 09 Mar 2012
PRZENIESIONY
Pią 18:43, 09 Mar 2012
 
karolina30
Gość








witajcie kochani jak mija wam dzien?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:45, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








hejka Karolino,fajnie ze tu dotarlas:)

mija jakos weekend sie zaczyna:)
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:49, 09 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








luzik dzisiaj, jak dobrze, zaraz filmik fajny, wineczko i do jutra co najmniej do 9 nic nierobienie, ech czemuż to ja się w niedzielę urodziłam? skazana na lenistwo

słuchajcie, a może ja dlatego tak kocham latanie, bo jestem żywiołem powietrza?


Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Pią 18:52, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:52, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








Aga, przecież to wierutna bzdura!!!!
Niedzielnie urodzeni to PRACOHOLICY!!!!

wiem z obserwacji w domciu:)
a ja mam luzik,w wyrku i bez pracy do jutra do 14:)
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:53, 09 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








to ja owca czarna jestem
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:26, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








nie mozesz Aga ,to miejsce juz tez zarezerwowal ktos inny,nie Ty:)

normalnie masz pecha;)
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:36, 09 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








no jak to? tu też zajęte? a przez kogo?
No to muszę chwilę pomyśleć nad inną funkcją
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:00, 09 Mar 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








Nic nie dzieje się przypadkiem, dostajemy podpowiedzi, tylko nie zawsze, a ja może w ogóle wyjątkowo potrafię je zrozumieć.
Niedawno wracałam z Dolnego Sląska, gdzieś na trasie byłam senna i zatrzymałam się na kawę na stacji benzynowej, miałam chwilę i zaczęłam przeglądać filmy na sprzedaż i wybrałam film po okładce, książ
ki też czasem tak kupuję i raczej nie zawiodłam się dotąd. Okładka - zatoka, jachty. Żeglarstwo to moja pierwsza pasja, która co prawda przegrała z żaglami, ale nie przestała istnieć we mnie. Tytuł Charlie St Cloud. Maturzysta i 11 letni brat. Kuźwa znów ryczę.
Starszy brat uczy małego żeglarstwa i ćwiczą basebolla. Starszy dostał się do Stanford i Mały Sam jest z tego powodu nieszczęśliwy, że brat ich zostawi tak jak ojciec.
Jadą samochodem, chcą skręcić w lewo, ale jadą auta więc stoją, wtedy pijany kierowca najeżdża na tył, co doprowadza, że samochód chlopców obraca się na przeciwny pas jezdni i uderza w nich TIR. W karetce sanitariusz z uporem ratuje starszego, inni mówią, żeby dął spokój, ale ten nie ustępuje i wraca akcja serca, ale mały Sam nie zyje.
Pogrzeg, starszy biegnie do lasu za cmentarzem i opbiecuje Samowi, że nigdy go nie zostawi, że zawsze o zachodzie słońca, będzie tu przychodził.
Nie wyjeżdża na uczelnię, pracuje jako dozorca na cmentarzu, o zachodzie słońca
biegnie w jedno miejsce i gra z Samem w basebolla, tak mija 5 lat.
Aż spotyka dziewczynę, żeglarkę z którą 5 lat temu wygrał regaty. dziewczyna pochowała ojca, ma piękny jacht, którym chce opłynąć samotnie świat.
Wypływa wypróbować jacht, trener podaje warunki pogodowe, gdzie nadciąga niż i będzie sztorm, dziewczyna Tess, postanawia sprawdzić jak jacht zniesie te warunki.
Chłopak któregoś ranka spotyka ją na grobie ojca, ma ranę na czole i utyka, postanawia opatrzeć jej ranę, pyta skąd ona, więc Tess tłumaczy, że to przez sztorm. WEieczorem mają randkę, potem kochają się na cmentarzu ( on mieszka przy cmentarzu), rano chłopak wstaje, Tess nie ma i na drzwiach karteczka z rysunkiem jachtu i słowami znajdź mnie.
Znajduje ją na jego jachciku, żeglują. Brat Sam, wieczorem płacze, że jeśli on go zostawi, to zniknie, przestanie istnieć.
Rzuca więc Tess, Tess wypływa w rejs - tak nam wiadomo.
Następna scena, chłopak w barze i wchodzi policja, czy straż przybrzeżna i mówi, że jacht Tess zaginął 3 dni temu.
Druga scena, Tess z psem idzie na spacer, pies ucieka, mija koleżankę i mówi, zeby zatrzymała psa, ale koleżanka jej nie widzi. Tess podchodzi do witryny sklepowej i nie widzi swojego odbicia.
W tym samym czasie oboje się dowiadują, że ona nie żyje/ nie jest w swoim ciele.
Chłopak zdaje sobie sprawę, ze Tess żyje i chce żeby on ją znalazł
wypływa, nie ma go w lesie, gdy zachodzi słońce, mały Sam płacze, odwraca się i idzie w głab lasu pod górę, jest coraz jaśniej, a Sam zaczyna się uśmiechać. Mówi słowa miłości do brata.
Brat znajduje Tess, oboje przeżywają
a Sam na koniec tłumaczy, że jesli przestanie o nim myśleć, on przestanie istnieć.
Nie wierzę, że to przypadek, że ten film znalazł się w moich rękach.
jest to jakieś info dla mnie, ja czytam, że nie mam o nim nie myśleć, ale ja nic nie wiem
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 22:17, 09 Mar 2012  
Dorota Anna
Gość








Aga,nie ze mamy ciągle myśleć mamy nie zapomnieć,a przecież nie ma możliwości zapomnieć tych których kochamy.
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Na kazdy Dzien -> No i piąteczek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 15 z 64  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 62, 63, 64  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin