www.polana.fora.pl

kodowana do fb? Czy raczej chodzi o urlop od?
Pytam, bo mój mały móżdżek niekoniecznie nadąża za Twoim umysłem.

A ja przy niedzieli zasuwam ze szmatą, żeby nie myśleć o czym innym i nie udawać wilka. Dobrze, że znów mgła przyszła.

Grey mysle ze olej jak najbardziej nie musi byc na czczo natomiast woda na czczo to doskonaly detox podobno...

i .... strzelił, pozostaje coś wypić, co by myśli zagłuszyć choć odrobinę.

a ja wróciłam z weekendu -bylismy w Krakowie, młoda wzorowo się zachowywała-niech sie uczy wyjazdów Smile

buziaki dla Wszystkich Smile

No to już wiadomo gdzie byłaś, gdy Cię nie było, a ja na fb - taką śliczną dwukołową maszynkę umieściłam, chociaż może nie w Twoim stylu :

na dobranoc: troche wina domowego z czarnego bzu, porzeczki i agrestu Smile

a Wy??

A u mnie po wydarzeniach ostatnich dni, wrócił niedzielny wieczór 21 sierpnia zeszłego roku i zakrzyczany poranek na pustej płycie lotniska. Jutro albo zaświeci słonce albo potoczę się po bruku w stronę cienia. Ciekawe co powiedzą dzisiejsze sny.

ty mi się nie waź toczyć gdziekolwiek Smile

sila jest w kupie wiesz, jestem z tobą Smile

kupie tzn grupie Wink

Dzięki Aniu. Czuję się cholernie pojedynczo i nie po tej stronie co powinnam, nie tam gdzie Najmilszy.
Dziś mija 14 miesięcy, a ja słuchając w łóżku z mp4 składanki z róznistymi kawałkami trafiłam na "Do kołyski" Dżemu, masakra, senność całkiem mi przeszła i wstałam, wtedy też tego słuchałam, podobnie jak 10 kwietnia, gdy dowiedzieliśmy się, że w samolocie był nasz kolega Sebastian Karpiniuk.
Jakby kto miał ochotę sie pokatować, albo miał problem z wyduszeniem łez - polecam, rozpuścicie się na maksa i zasmarkacie do kolan.

pewnie, że sny nie decydują, one mogą tylko ostrzec o tym co się zdarzy, albo się dzieje, a nie zauważam. A decyduję do pewnego momentu, nie jestem Agnieszka Wszechmocna i decyduję w granicach warunków w jakich się znajduję aktualnie, w dodatku jestem ułomną istotą i popełniam błędy.
Poczucie wolności zaś ma dla mnie ogromne znaczenie i gdy coś ją ogranicza, z różnych względów, również uczucia do innych osób, to jestem bardzo sfrustrowana, pewnie też z braku cierpliwości.

Patrz Agulek jaka ironia losu-a ty w chmurach , może dzięki tej pasji pokonasz ten ból. Nie słuchaj takich utworów- chociaż kurcze czasami dobrze się wyryczeć. Mnie dopadał dół kiedy jechałam samochodem do pracy i słuchałam muzy-zawsze wleciała mi jakaś smutna i oczywiście wyłam. Dlatego też potem już nie jeździłam samochodem, wolałam pozapierdalać na moto, chociaż to też durne było bo nie miałam ochoty żyć więc było to niebezpieczne zagranie. Igranie ze śmiercią. robiłam tak często wieczorem -po prostu czekałam aż mnie zgarną. I nie chcieli Smile

uwierz mi że czułam się samotna jak cholera, nie rozumiana, nie kochana, polana wydawała mi się czasami obca, wydawało mi się że nikt mnie nie chce. Niestety -prawda jest taka że czas leczy rany lecz nie do konca -resztę ty musisz zrobić , czyli popracować nad swoją świadomością bycia człowiekiem tutaj. Zrozumieć że nie ma przypadków. I wszystko co masz teraz, co przeżyjesz jeszcze ma ci kiedyś tam posłużyć. Buziak Aguś.

witam optymistycznie w niedziele!
Very Happy

dodam ze optymizmu dodaje mi wizja obiadu - roladki ślaskie, ziemniaczki z kapustka i rosol z domowym makaronem Rolling Eyes

na deser jabłecznik Twisted Evil

u nas od rana śnieg, kury nie chca wyjsc z kurnika bo widza go pierwszy raz w życiu a kotka sie zakamuflowała w piwnicy na fotelu pod kocem Laughing

obok pieca z centralnym

Witam

W zasadzie mam dobre samopoczucie gdyby nie to, że się spać chce Very Happy

Śniegu napadało, ale już topnieje i straszna ciapa się robi Sad

szpetu - widzisz kotka znalazła sobie miejsce, gdzie jest ciepło Very Happy

Jutro dalszy ciąg opadów śniegu, ale u mnie nieco jaśniej w pokoju
przez śnieg, którego nie jest dużo, a trochę Smile

miłej niedzieli Smile