www.polana.fora.pl

a wiesz, ze o tym tez pomyslalam...
kiedys ogladalam toy story z Seba no i tak wlasnie jakos skrecilam w bok Smile

ciagle pytal sie
- mamo z czego sie tak smiejesz, przeciez tutaj akurat nie bylo nic do smiechu .

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hahahhaha
ehhhh będzie starszy też zczai:)
w galerii Smerfy speszli for dorośli

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

chciałabym aby ten poniedziałek się juz skończył i żeby przestało w końcu padać bo nas tu pozalewa wszystkich.... powiem Wam ze nie ciekawie się tu robi... a co najgorsze to mi dom zaraz zaleje bo te partacze jak mi dach we wrześniu robili to źle coś zrobili i mi przecieka... partacze...

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

oj tak mogłoby się przejaśnić
Rudeczka mam nadzieję że Cię nie zaleje Sad

wspólczuję tego dachu, może trzeba kogoś wezwać? tylko w deszcz to pewnie nikt nie będzie naprawiał

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Miłego poniedziałku for @lll buziaki Smile

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Witajcie moi Drodzy w poniedziałek, dawno mnie nie było taki jakiś nawał różności ale stęskniłam się buziaki

Witaj w poniedziałek Rudeczka:) ano czasem tak bywa,że rzeczywistość nas pochłania:) i nie ma czasu na ploteczki:) buziaki

a ja mam w pracy czlowieka, ktory sam siebie nakreca na teorie spiskowe, a ze dzisiaj poniedzialek, wiec ide znowu dzis sie z nim spotkac na 8h.
oczywiscie bede zatopiona w tym spisku - narazie dobrze sie bawie - podchodzac do Niego przy Wszystkich wyciagajac go na glos, bardzo spokojnym i wywazonym tonem - z jego spiskowej maniakalnosci - wtedy płonie, robi sie miekki i nagla zaczyna tupac w miejscu - taki szum haosu motyla - z mila checia pokaze jak sie "wychodzi" z haosu.
do tego jeszcze trzeba dolaczyc ADHD ruchowe. wiec deser mam wysmienity, cierpliowsci ucze sie przy Nim jak nigdy dotad.
wczoraj, drukowalam sobie raporty kasowe, podszedl, otworzyl kase i rzucil mi pieniedzmi i odszedl bez slowa....wzielam 600 zl, wsadzilam w kieszen i mowie ( nadal przy wszystkich)
- moj Drogi, gdybys mogl nie rzucac mi jak psu tych pieniedzy i odchodzic bez slowa. poniewaz to Ty jestes odpowiedzialny dzisiaj za kase, nastepnym razem odwine sie i zostawie rzucone pieniadze, bez slowa. jezeli bedzie Ci brakowac - oddasz.
- bede rzucal!!!!
- spoko rzucaj, kregoslup mam elastyczny - schyle sie
zagotowal sie
- nie gotuj sie, bo za chwile dostaniesz zawalu, badz Ci wylew powykreca, skup sie na pracy
i poszlam,
ale wiem, wiem, ze jeszcze chwile temu, to jakbym wziela go za leb i w ten ser, a pozniej w sos pomidorowy, a pozniej namachalbym sie lapkami, oj namachala.
a teraz, a teraz to ja mam luzzzzz

pozdrowka w ten cieply, sloneczny poniedzialek

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hehehh

droga mgiełka wręcz zazdroszcze cierpliwości choć przyznam że u mnie w pracy też elementy że hej Wink

damy rade

elementy sa po to, zeby ukladac z nich jakas sensowna calosc - to nie ode mnie.

bryyy,

kawka zrobiona, stoi na okraglym stole
przemilego zycze dnia
wiele usmiechow i ciepla w dloniach
ubierzcie sie cieplo Smile

buziole
za_mgla

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Witajcie Moi Drodzy, rzadko tu teraz bywam, ale nie zapomniałam tylko czasu "staram" się mieć mniej czasu mniej to i głupoty po głowie nie chodzą... tęsknię za Wami buziaków moc tak przy poniedziałku

witaj witaj - co u Ciebie napisz ..Rudeczko

Jak sobie z nami poofftopujesz, to tez nie bedziesz miala czasu na inne glupoty Laughing

Buziak wielki Smile

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

witaj kochana megraf co u mnie otóż... praca, dom, praca, dom a od września jeszcze szkoła mojej córci....... dużo sie działo ostatnio remontowałam, urządzałam sprzątałam, wszystko aby zapomnieć jak bardzo tęsknię za meżem ale to tak nie do końca się da zaangażować wszystkie swoje zmysły aby zapomnieć ale działo sie dużo moją psiurkę do weterynarza woziłam miała biedulka masektomie ale udało się i czuje sie już dobrze, remonty pokończyłam do zimy się przygotowałam książki na długi wieczory kupiłam i będę wegetować Smile