www.polana.fora.pl

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

wszystkim polanom i nie tylko życzę udanego weekendu, pozdrawiam @lll

i wzajemnie Rudeczko Smile

słoneczka i wypoczynku :*

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Dziękuję piniu...... niestety weekendy bywają kryzysowe.... pozdrawiam

Witaj Rudeczka w poniedziałek Smile

jak humorek dzisiaj?
Mam nadzieję, że weekend jednak nie był kryzysowy:)

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Witaj Droga Piniu niestety nie mogę się pochwalić dobrym nastrojem w ten weekend, raczej go przewegetowałam niż przezyłam...... ale postaram się nie użalać nad sobą... miłego poniedziałku, buźka

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Autostopowicz zatrzymuje TIR-a. Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka, trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie, kierowca sięga do kabiny po kij bejzbolowy. Wysiada, idzie na tył wali w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka, dwójka, trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie, hamowanie
i bejzbol w łapę i wali w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić:
- Panie, co jest?! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
Kierowca odpowiada:
- Wie pan... ja mam ciężarowę 20-tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły, połowa musi latać!

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hahhahahaha
dooobre

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się. Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko. Znienacka przypomniał mi się wysoki,
przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku - chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu. Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam? Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły. A może jednak?
Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO?
- Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów - zarumienił się.
- A w którym roku pan zdawał maturę? - zapytałam.
On odpowiedział:
- W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego pani pyta?
- To pan był w mojej klasie! - powiedziałam zachwycona.
Zaczął mi się uważnie przyglądać. I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał:
- A czego pani uczyła?...

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

hahahhahahaha

nie noooo
oplułam monitor

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
hahahahahahaha

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAA
hehehehehe

No nie... nie wierze...
Zebyscie tacy byli... z wygladu i charakterkow !
Laughing

hahahahaha ja bym mu przywaliła - za ten tekst i cierpienia wszystkich, którzy chodzą do dentysty!!!!!

Kurcze, ja tak z innej beczki... chyba jest skok ciśnienia, bo głowa mnie łupie - ma ktoś jakiś sprawdzony, niefarmaceutyczny sposób na to??

Chyba ze dentysta slepy, jak ten Figi Laughing

PS. W zaleznosci od potrzeby zjechac do kopalni, albo wsiasc w balon.

A powazniej, to wyciag z molorzebu. Reguluje cisnienie w kazda strone, co jest rzadkoscia nawet w lekach roslinnych..

Mój dentysta wcale nie był ślepy!!! Mad

Sugestia z balonem bardzo ciekawa, acz trudna w wykonaniu...
A wyciąg z miłorzębu - a skąd ja mam go wziąć? I co się z tym robi? To jakaś herbatka w aptece z tego jest?