www.polana.fora.pl

Herbatkę to pije gorącą i zawsze bez cytrynki Smile

Wino by było dobre Very Happy

mógł bym pić tak do wieczora Very Happy

ha ha tylko kto by mam wtedy pogode zapodal???hi hi hi
Paul albo.....moze popijaj jakiegos winka bedziesz lepsze pogody serwowal,moze bardziej optymistyczne:)

Optymistycznie pogodowo to ma być od poniedziałku
Very Happy

u mnie straszna nuda i ponuro Sad

ale jeden egzorcysta zaczął odprowadzać duszę ode mnie i niedługo powinno być lepiej Smile

trwa to już drugi dzień nie wiem ile jeszcze potrwa, przez te trzy lata od kiedy z nią jestem to się powkręcała na różne dziwne sposoby.

Najskuteczniejszy egzorcyzm jaki widziałem, był pokazany w filmie pt. "Chico Xavier".
Ponoć egzorcyzmami wykonywanymi np. Przez księży, duchy opętujace nieźle się bawią. Tak przynajmniej jest powiedziane w książkach Allana Kardeca.

ze mną też ktoś jest , czuje wyrażnie obecność, znów czuje strach Sad

a w dodatku sny .. niestety nie znam żadnego egzorcysty

megraf tu masz linka do egzorcysty z ktorego pomocy ja kozystam [link widoczny dla zalogowanych]

Ja też nie raz czuję, że ktoś mnie odwiedza albo przy mnie bywa.
Nic zatem złego się nie dzieje.

Dzisiaj miałem sen byłem w akcji, gdy mnie napadnięto Laughing

Stoję sobie przy drodze na chodniku(po stronie gdzie stoi mój blok)
po drugiej stronie jest przystanek. Podchodzi do mnie 4-5 typków.

Coś do mnie zagaduje, żeby dał kasę, ale powiedziałem, że nie mam
Po chwili ręce tak jakby przygotowali do boksowania.

A ja tego w białej koszuli, o ciemnych krótkich włosach chwytam za ręke przyciągam
go do siebie tak jakby miał mi na kolanach siąść. Ścisnąłem mu szyję, a jedną rękę
wyginałem do tyłu. I Powiedziałem, że mu tego nie daruje i dostanie karę za swoje
i żeby nie cwaniakował. Smile

Tamci zaskoczeni chcieli go odbić, ale widząc, że obezwładniłem tego
kolesia to zaczęli zaraz spieprzać. Po kilku chwilach go wypuściłem i uciekł Very Happy

To nie koniec przygody, gdyż podczas spaceru przed moim blokiem zobaczyłem,
że przyjechała Straż Miejska i panowie idą za mną i nie jestem sam.
Osoba, która była koło mnie też mówiła popatrz straż miejska, a ja na to
pewnie chyba nie do mnie. Po chwili idą tak jak wyżej opisałem szli za mną
i zaczyna się konwersacja.

Straż Miejska: Dobry wieczór - przepraszamy czy to Pan zaczepił chłopaka ?

Ja: Dobry wieczór Panie ja nie zaczepiłem, ale działałem we własnej obronie.

Strażnik: Proszę pana ten chłopak zawiadomił nas o napadzie przez Pana.

Strażnik zaczął dalej dyskutować, a ja mu chciałem te rozmowę przerwać
bo mówił do osoby mi towarzyszącej podczas rozmowy.

Tłumaczyłem i wyjaśniałem, że nie robiłem tego specjalnie i mam na to świadków,
że do mnie podeszli i zaczepili, bym dał im pieniądze.

Tak gadając do nich szliśmy w kierunku niby przystanku, który jest
po drugiej stronie, ale tak naprawdę nagle pojawiliśmy się wszyscy
w zupełnie innym miejscu, gdzie cała przygoda z napaścią na mnie
zakończyła się i już musiałem się obudzić.

P.S. Może po spożyciu dużej ilości wina bym przepowiadał lepiej
pogodę czy będzie zła czy dobra Very Happy

PAUL ty to masz te sny Smile

a i jeszcze się pochwalę , od października rozpoczynam naukę w studium psychologii psychotronicznej w Wawie, zawsze chciałam, mam błogosławieństwo partnera Smile

zajmie się młodą w te weekendy co mnie nie będzie.
są warsztaty co prawda raz w semestrze i to 7-dniowe ale wówczas będzie opiekunka w ciągu dnia:)
myślę że przyda mi się to Smile

i spełnie jedno z moich marzeń.

A Jednak partner Cię kocha Smile