www.polana.fora.pl

u mnie mróz nie odpuszcza -6,5 stopni, biało i ślisko i zmno

jak przesadzisz bedzie miec pol metra sniegiu Wink

zajrzalam przed koncem doby,zyczac dobrej nocy

Może być. Wszystko biorę Smile

Dzień dobry, a ja tu z testem:
Jak sprawdzić candidę

1. Wieczorem postaw obok łóżka pół szklanki wody.

2. Po obudzeniu natychmiast wypluj do wody w szklance to co masz w ustach, nie zbieraj śliny, wypluj tylko to co masz, nawet najmniejszą ilość.

3. Pozostaw na 15 min, potem delikatnie zakręć wodą w szklance.

4. Jeśli plwocina zostanie na powierzchni, jesteś OK.

5. Mętna woda znaczy wskaźnik jest pozytywny.

6. Trzymaj szklankę pod światło. Jeśli woda jest mętna i plwocina dostała ‘nogi’ schodzące wodą w dół, masz zaburzoną równowagę candidy. Należy odkwasić organizm.
A odkwaszanie najprostsze:
1. Profilaktyka – uniemożliwienie zgromadzenia się candidy w takiej ilości, żeby spowodowała problem raka.

Rozpuścić 1 łyżeczkę sody w filiżance ciepłej wody. Pić 2 razy dziennie przez 3 dni, żeby odkwasić organizm. Dziesięć dni przerwy i powtórzyć 3-dniowy cykl. Ze względu na niezbyt przyjemny smak, można stosować suchą sodę, wstrzymać oddech i popić ciepłą wodą.

2. Zatrzymanie i usunięcie infekcji candidą (cysta lub guz nowotworowy).

Kiedy candida opanowała system odpornościowy do takiego stopnia, że utworzyła się cysta lub guz, grzyb candidy potrzebuje dużą ilość pożywienia. Wtedy do sody dodaje się miód, melasę lub syrop trzcinowy, które candida szybko wchłania razem z sodą.

Rozpuścić 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę sody w filiżance ciepłej wody. Pić 2 razy dziennie co najmniej przez 10 dni, lub zależnie od tolerancji organizmu. Krew i limfa muszą zmienić się na lekko alkaliczne przez taki okres, żeby zniszczyć grzyb candida. Kiedy to się stanie, cysta / guz znika.

W przypadku poważnego problemu nowotworowego, stosować miksturę łyżeczki miodu z łyżeczką sody tak często każdego dnia, żeby organizm mógł zabić ogromną kolonię candidy. nie ma żadnych skutków ubocznych oprócz biegunki. W tym przypadku zmniejszyć częstość stosowania mikstury miód / soda.

Jeszcze snu kawałek mi się przypomniał - tłumaczenie dość oczywiste się nasuwa - jechałam windą do góry, było w niej kilka osób i światło takie ciepłe pomarańczowe, zasuwała jak dzika, aż ją przechylało, były na szczęscie uchwyty, mocno musialam się trzymać. wyjechałam na powierzchnię. i taka mam właśnie nadzieję, że coś sie wydarzy, co spowoduje, że jak korek wyskoczę z tych wszystkich dołów psychicznych i natury fizycznej.

Witam w pierwszym dniu nowego świata!

http://www.youtube.com/watch?v=gv7y4W9p3SM

Się cieszę Smile

I z natury fizycznej Agnieszko ?
Hmmm

Zbiorowe przekonanie o zmianach na korzyść i ich energię, można myślę przekuć na otwarcie się na zmiany w wymiarze jednostkowym. No, ale ten przysłowiowy los też trzeba kupić, czyli nie tkwić w bierności.
Dziś zadecyduję więc, którą ze zmian jakie bym sobie życzyła zacznę wprowadzać w ruch i zrobię pierwszy krok w tym kierunku

A wiatry bardziej zaczęły sprzyjać Smile

Oglądałam dziś w nocy wciągający film o tym, jak to nieuwolnione emocje i niewyjawione prawdy zastąpione półprawdami, wkręcają nas na całe lata w stan niemożności.

http://www.youtube.com/watch?v=MTGHSHeI3sM&feature=related

Jakiś sarkazm?
pisząc o "naturze fizycznej" myślałam o moich problemach natury zawodowej, finansowej i związkowej, aczkolwiek nie chciałam tego wywlekać.

Zaden sarkazm Agnieszko.
"że jak korek wyskoczę z tych wszystkich dołów psychicznych i natury fizycznej"
Zrozumiałam, że masz nadzieję wyskoczyć jak korek z natury fizycznej, zaniepokoiłam się i jak najbardziej ogólnie bez szczegółów o to zapytałam Oops

A film jest wg mnie dobry, z 2007, z Shirley McLaine i kto nie widział, temu polecam Smile

Trzyma w napięciu, bo stale wychodzą jakieś kolejne fakty na jaw. Nie kończy się jakimś landrynkowym hollywoodzkim happy endem, ale ma realistyczny optymistyczny wydźwięk.

wy to o filmach a ja upiekłam już piernik hetmański, wyłuskałam orzechy na następne ciasto i biore sie do rolad ślaskich zeby zamrozić na świeta Smile

ale z Ciebie pracowita mróweczka