Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie / Na kazdy Dzien -> No i piąteczek Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 62, 63, 64  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pią 18:53, 20 Kwi 2012  
Gość









Grey naprawde juz brak mi slow na ciebie
jestes w tym momencie upierdliwa juz naprawde
napisz prosze KOGO na tym forum potraktowalam podmiotowo??
czekam
a z tym angielskim daj juz sobie spokoj bo to smieszne i nie ma o czym dyskutowac
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:55, 20 Kwi 2012  
Gość









i dlaczego mowisz w imieniu wszystkich jak za komuny?
to sa wolni ludzie a nie zabawki na TWOIM forum ktore musza cie lizac bo ich zabanujesz
mow za siebie
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:22, 20 Kwi 2012  
MiMi
Gość








ewadev napisał:
nawet dzieci nie chca mowic po polsku pomimo ze w domu sie tak mowi, my do nich po polsku a te male cholery odpowiadaja po angielsku lol

Język polski jest ROZLAZŁY ?! Tyle masz do powiedzenia o swoim ojczystym języku?
wiesz, może to i dobrze że nie wracasz do kraju Confused
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:34, 20 Kwi 2012  
Grey Owl
Gość








Wiem, bo pisałaś, że jesteś leniwa... ale sama poszukaj sobie swoich postów na dwu forach, w których pisałaś, że zaglądasz na nie tylko dla rozrywki, a to co piszą na nich użytkownicy Cię śmieszy. I Twe liczne, a niewybredne kpiny z wypowiedzi innych.
Niemniej licznych odpowiedzi i uwag na te Twoje posty też sobie poszukaj sama. Przestań już wreszcie rżnąć głupa jak Marcin z sąsiedztwa, mistrz niewybrednej prowokacji udający napadane niewiniątko.
Liczność tych odpowiedzi upoważnia mnie do użycia liczby wręcz bardzo mnogiej.

Nie przyczepiłam się do języka angielskiego, tylko Twojego STOSUNKU do użytkowników dwu forów na ktorych gościsz, i do języków, w tym i ojczystego - a tym samym do Twojej niedojrzałości emocjonalnej, którą on ilustruje, a opisuje nie ezoteryka, a medycyna akademicka.

Znam tę śpiewkę określonego typu charakterów z upośledzoną empatią, które stałe objawy serdeczności traktują jako tokowanie towarzystwa wzajemnej adoracji, albo jako lizusostwo. Nie robi to już na mnie wrażenia, lecz stanowi dla mnie papierek lakmusowy, który wskazuje z kim ma się do czynienia.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:13, 20 Kwi 2012  
elwa




Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta


Cytat:
czlowiek wyjezdza ze wsi jaka jest Polska chociazby na wakacje i co?mowi po polsku...
masakra...to tak jak bez reki,lub oczu...kalectwo


Ot! światowa dziewczyna Wink Ty masz jakiś problem .... z sobą ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:20, 20 Kwi 2012  
Gość









musze cie rozczarowac - nie mam
i rozczarowac po raz drugi - tak ,Polska jest prowincja Europy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 2:37, 21 Kwi 2012  
Aga_w_chmurach
Gość








kurcze nie lubię, gdy się nie szanuje mojej Ojczyzny.
Europa jest przepiękna, nasz kraj niestety przeszedł bardzo dużo i nie wiem czy któryś z tych rozwiniętych wspaniałych krajów doszedł by do tego, do czego obecnie doszła Rzeczypospolilta ze swoimi trudnymi przyznaję obywatelami. szczerze mówiąc wątpię.
No ale ja nie mam ochotę o tej godzinie na takie tematy, póki co cieszę się, że ogarnęłam sie po gościach imieninowych, którzy wyszli o 3, a mam zmartwienie, bo coś mi zmywarka śmierdzi spalenizną, wyłączyłam ją. Nienawidzę zmywać naczyń, jak się zepsuła to katastrofa.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 8:33, 21 Kwi 2012  
Gość









ale ja kocham nasza Ojczyzne, Aga
mam tam dom do ktorego czesto wracam, chce tam zamieszkac na stale pewnego dnia
co mi nie przeszkadza ponarzekac na ludzi ktorzy tam rzadza,tak?
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 8:54, 21 Kwi 2012  
Grey Owl
Gość








Napiszę tu, żeby tematu nie wciągnąć do dzisiejszych rozmów sobotnich.

W końcu znamy wiele takich przypadków, nie tylko angielskiej choroby. Wśród części Polonii niemieckiej też to obserwuję. Dorota i Eliza potwierdzą.

Przebiega ona tak : gdy tylko nuworysz urządzi się już jako tako, zaczyna wobec innych rodaków udawać kogoś lepszego, demonstrując w przeróżny sposób pogardę dla swoich korzeni. Szczególnie silnie okazuje to podczas odwiedzin w kraju pochodzenia. Rozmowy internetowe z krajanami - to też takie "odwiedziny". Jakimż przebogatym asortymentem takich gierek szczycą się co niektórzy !
A są takiemu te odwiedziny i krajanie baaardzo potrzebni nie z tęsknoty, a z potrzeby posiadania widowni, którą można poniżać. By demonstrować lepszość. Gdyby te teatry wykonywał przed przedstawicielami kraju gospodarzy, zostałby obśmiany, a potem pogardliwie zignorowany, jak głupia małpa w kąpieli z radością kręcąca po raz pierwszy złotymi kurkami baterii w marmurowej łazience.
No i te tony z wysoka, nonszalancja w gestach, wtręty językowe, wprowadzanie obcego akcentu już po roku, unikanie spotkań z przyjaciółmi młodości, niby przypadkowe napomykanie co chwilę o codziennym kontakcie z towarem i życiem dla krajan luksusowym... !
Słowem zapał świeżo nawróconego, bardziej papieskiego jak sam papież.
Typowe zachowanie właśnie PROWINCJUSZA, który wyhynął ze swojego duchowego ZASCIANKA i mu uderzyło do główki. I który nim pozostanie, póki go ewentualnie czas i dojrzewanie nie oświeci.

Taki niedouczony wąskoczołowy nie wie o wielkich zasługach np. Józefa Conrada, tak cenionego przez Anglików za wzbogacenie współczesnej angielszczyzny. Gdyż właśnie ta Jego słowiańska Muttersprache przyczyniła się do tego, że Anglicy, mający łatwość formułowania komunikatów, mieli zasadnicze trudności ze zwięźlejszym zapisem strony uczuciowej, stanowiącej przecież połowę zawartości ludzkiego mózgu i życia. To Conrad rozszerzał tu słownik angielski skracając angielskie tasiemce.
Bo polszczyzna góruje tu zwięzłą adekwatnością nad angielszczyzną.

Inni wąskoczołowi nie wiedzą z kolei o zasługach np. asymilowanych Niemców Kolberga i Arzta dla polskiej kultury... Ech...

A tak wogóle, to mierzi mnie zarówno przewał biegunu, w którym moi rodacy uważają sie za wybranych zbawców świata tak samo, jak i biegunu, w którym moi rodacy swój kraj mają za nic. A łączy te bieguny szkodliwa dla bliźnich głupota. Nie znoszę TAKIEJ głupoty, mam tu zasadnicze problemy z tolerancją.

Summa summarum : występy panienki należy olać, a rozmawiać gdzie skłonna jest do dialogu.


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Sob 9:00, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:11, 21 Kwi 2012  
Gość









ja tutaj juz jestem 10 lat, angielska choroba juz mi nie grozi
stwierdzam obiektywnie: Polska jest do kitu, smutne lecz prawdziwe
gdyby bylo inaczej to mlodzi nie wyjezdzaliby masowo, tak?
te wszystkie zaslugi o ktorych piszesz nie maja zadnego znaczenia
w Polsce jest trudno zyc!
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:29, 21 Kwi 2012  
Grey Owl
Gość








O Conradzie i innych wspomniałam nie w ramach listy zasług, a w ramach Twego twierdzenia, że język polski w porównaniu z angielskim jest "rozlazły". Dałam przykład, że każdy język ma swoje dłużyzny i skróty. I by przypomnieć, że w tej zgrzebnej Polsce potrafią się serdecznie asymilować i pracować na rzecz jej interesów nawet przedstawiciele "na zawsze wrażych", a bogatszych nacji.
Trzymaj się proszę tematów, bo Twoje dyskusje też się "rozłażą" zbaczając Wink

Ja w Niemczech również jestem ze względów ekonomicznych, a starszemu jeszcze trudniej to przychodzi jak dopiero co pełnoletniemu. Ale nie narzekam na kraj, bo znam przyczyny obiektywne i wiem, że każdy kraj ma swoich głupców i mędrców i porównywalnie skorumpowaną klasę rządzącą. Wiem też z wieloletnich obserwacji, że w każdym kraju większość myśli prowincjonalnie, więc nie mam kompleksów.
Tylko ponieważ bliższa koszula ciału, to oczywiście bardziej mnie bolą polskie przypadki, jak obce.
Juergen u którego mieszkam, z kolei bardziej się wścieka i wstydzi niemieckich idiotów, czy finansowych i politycznych przekrętów.


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Sob 12:22, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:59, 21 Kwi 2012  
Gość









ok, nie klocmy sie, to do niczego nie prowadzi
kocham Polske ale jestem tutaj narazie
mam nadzieje ze nie tak dlugo jak sie zapowiada
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 12:06, 21 Kwi 2012  
Paul 023




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 2721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z nieba xD
Płeć: Mężczyzna


Jak bym mógł to dzisiaj bym wyjechał z Polski do Niemiec raczej na stałe.
Polityka w Polsce i życie w tymże kraju jest co raz trudniejsze nie ma się co oszukiwać
ani udawać, że w PL - jest dobrze.

Dobrze mają Ci, którzy rządzą w sejmie i prezydent, premier etc.
Oni w życiu dorobią się tak wysokiej emerytury, że nie ma powodów by
narzekali na niskie emerytury. Sprawa także dotyczy nas młodych ludzi.

Co prawda ja nie pracuję, ale też nie wyobrażam sobie, aby człowiek
pracował w ciężkiej pracy do 67 roku życia to jest po prostu kpina.
Jeżeli komuś faktycznie na to zdrowie pozwala to niech sobie ok popracuje.
Ale jeżeli taki przeciętny człowiek mający często problemy już zdrowotne
to nie ma o czym mówić, aby pracować dłużej.

Dziś wyczytałem w necie, o tym jak 50-cio kilkuletnie kobiety pracujące
w markecie nie wyobrażają sobie, że będą pracować do 67 roku życia.
Jedna z nich już narzeka na kręgosłup i bóle rąk po tym jak dźwigają towar,
oprócz tego jeżeli przy 2-stoiskach nie ma sprzedawczyni to muszą gonić
z jednego stoiska do drugiego i do trzeciego. A przy takich stoiskach tworzą
się kolejki i inne pracownice wołają szybko bo tam klienci czekają.

No cóż taka jest Polska szara rzeczywistość. A i dodam, że pensja średnia
w niemieckim praktikerze wynosi od 1400 euro wzwyż. A w Polsce kasjerka
ok. 600 złotych w Tesco, a natomiast inni co przenoszą układają to parę złotych
więcej na pewno dostaną pensji.

Niektórym tak naprawdę współczuje, że borykają
się z takimi trudnościami i problemami.

Trzeba wierzyć, że będzie dobrze i iść do przodu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 14:22, 21 Kwi 2012  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:56, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 14:28, 21 Kwi 2012  
MiMi
Gość








Moje zdanie w powyższej kwestii jest następujące:
Wszystko idzie z jednego worka, społeczeństwo płaci podatki i ubezpieczenia. Nie wystarcza tego dla wszystkich. Dlaczego?
Dlatego że w tej naszej kochanej Polsce UPRZYWILEJOWANYCH jest więcej niż bezdomnych psów.
- Mundurowi idą na emeryturę za młodu,
- Księża nie płacą ubezpieczenia, a mimo to korzystają z tego woreczka pełnymi garściami,
- polski nauczyciel pracuje 18h tygodniowo, podczas gdy w innych krajach europy zawód nauczyciela traktuje się tak samo jak inne zawody, 40h tygodniowo wynosi etat.
- rolnik płaci śmieszne składki na krus. Jego składki nie wystarczają ani na leczenie, ani na emeryturę, więc kto dokłada? Reszta społeczeństwa. Dlaczego rolnik jest uprzywilejowany? wytłumaczcie mi , dlaczego wystarczy posiadać 1 ha ziemi, żeby móc zarejestrować się w krusie jako rolnik? Pytam się, jak można się utrzymać z 1 ha ziemi? Przecież to jest ściema ! Ja mieszkam na wsi, tutaj NIKT nie uprawia ziemi, NIKT!!!! I sami rolnicy! Każdy ma po kawałku, status rolnika, podatków nie płacą, zusu nie płacą, emeryturkę dostaną, resztę sobie dorobią na boku. Kuźwa!
- górnik polski to nie tylko ten który pracuje pod ziemią. Z przywilejów korzysta również sekretarka , kierownik techniczny, cholera wie kto jeszcze, księgowa chociażby. Wydobycie węgla jest nieopłacalne. Cena rynkowa węgla nie uwzględnia kosztów ubezpieczenia i emerytur górników, składki za nich płaci państwo, czyli kto? czyli cała reszta społeczeństwa. Ale przecież nie zamkną kopalń, bo się podniesie krzyk.
Gdzie człowieku nie spojrzysz, jakiś uprzywilejowany!

I każdemu jest źle, chce więcej, niech mu Państwo DA, bo on biedny rolnik jednohektarowy jest!
Znajomy rolnik uprawia pieczarki, ma potężną pieczarkarnię, eksportuje towar do całej europy, zarabia super na swoim biznesie. Ale czy Państwo coś z niego ma? a skąd, rolnik, więc jeszcze za niego trzeba zapłacić składki ubezpieczeniowe. Jeździ mercedesem terenowym, i płaci 600zł składek rocznie!
Znajomy "rolnik" jednohektarowy, zatrudniał się jako firma budowlana, jak rozumiem na czarno. Więc płacił krus po parę groszy, zero podatków. Bonanza. Ale - zleciał z rusztowania, połamał się.
Do tej pory ma za złe państwu polskiemu, że mu nie wypłaciło odszkodowania. Państwo poskładało go do kupy, przeżył i wydobrzał, wszystko za te parę groszy składek krus. A on ma jeszcze pretensję, państwo powinno mu dać!

Proponuję odebrać WSZYSTKIM cholerne przywileje, na które musi zapracować ta biedna kasjerka z supermarketu, czy inny nie uprzywilejowany. Niech się wezmą do roboty, i wtedy wydłużanie czasu pracy nie będzie potrzebne, wystarczy na emerytury dla wszystkich.
Amen.


Ostatnio zmieniony przez MiMi dnia Sob 14:32, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Na kazdy Dzien -> No i piąteczek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 24 z 64  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 62, 63, 64  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin