www.polana.fora.pl

he he he

Dzień dobry.
Mecz był piękny, mamy wreszcie drużynę.
Rosjanom miny zrzedły, szkoda tylko, że doszło do tych wybryków chuligańskich

Witam mocno zapracowana i nieobecna na codziennych kawach i meczach Smile

Ale sprawy do załatwienia dla Talassy i Mirka mają zarezerwowaną moją priorytetową intencję. Czekam jedynie na satysfakcjonujące mnie rezultaty.
Pozdrawiam serdecznie Smile

Witanko ja wpadlam w przerwie na papierosa,robie remament w ziemiance,przerabiam swoje lokum na ....DOM
teraz pdzielenie ciuchlandu co do ludzi co zostaje,potem kosmetyki i drobiazgi ktörych nie uzywam typu kolczyki koraliki a na wieczör brygada malujaca sciany wpada:)

no a za kilka dni trzeba wypatrzyc jakies mebelki typu lawa,wersalka i 2 fotele,no i fajnie by bylo jeszcze fotel do spania,wiec mam zajecie na dni wolne o pracy,a jeszcze trzeba urzedy poodwiedzac Smile

dobrego dzionka wszystkim,wiem ze ten remament otwiera drzwi do wielu nowych mozliwosci Laughing

Witam

Dziewczyny,wytrwałości w spełnieniu zamierzonych planów Smile

Ciepełko dla Mimi w pierwszym dniu pracy Very Happy

Miłego dnia Very Happy

Witam w środę Smile

No i jak zwykle kolejny dzień z paskudną pogodą najważniejsze,
że od piątku już będzie prawie słonecznie i co raz to cieplej Very Happy

Jutro pogrzeb wujka i przy okazji dowiedziałem się jaki był jego koniec.
Wujek przed odejściem był bardzo nerwowy i rzucał rękami w taki sposób,
jakby nie wiedział co z nimi zrobić. Po czym po jakimś czasie się uspokoił
poleżał chwilę za chwilę wziął 3-wdechy i odszedł.

Moja interpretacja na temat jego zachowania jest taka.
Wygląda na to, że już miał kontakt ze światem duchowym i najwidoczniej
w momencie, kiedy rzucał rękoma jakby próbował pozbyć się własnego ciała.

Mam takie wrażenie, że już czuł, że jemu to ciało zaczęło przeszkadzać i powoli je opuszczał.

Jeszcze nie wiem czy się przeżegnał przed końcem, ale się upewnię później od rodziny.

Tak więc życzę Wam miłej i słonecznej środy oby do piątku.

u mnie deszczowo burzowo przed poludniem,teraz jako tako
Ciuchland ogarniety,meble na srodku pokoju,ramy okienne wreszcie doszorowalam jestem padnieta spalam 3 godziny a o 18 malarze wchodzom.

kurde no ciesze sie jak dziecko,

czekam tez na MiMi z dobrymi nowinami z pracy

Nie szkoda Ci było myć okna jak malarzy masz ?

Raczej się nie opłaca skoro malarze mają być bo i tak zaraz okna będą brudne,
a wiadome jak to jest przy malowaniu -remoncie.

Dzień dobry Smile

A tak tak, ja dziś pierwszy dzień w pracy, a co! w końcu jak by nie było, Polana wsparła no i robota się znalazła, ha!
Elegancko, sztywno i z fasonem.
Będzie dobrze, muszę się tylko przyzwyczaić do zasad. Strój służbowy do bólu, but kryty ciemny, spodnie w kancik, marynarka, ew. spódniczka za kolano, do 3/4, ale nie dłuższa. Kolor stonowany, lakier na paznokciach blady beż.
Tak ma być Smile

Szefuńcio kazali.
Ale się popisałam. Wystroiłam się przepisowo, oficjalnie. Bez zarzutu.
Kawy ani nic do jedzenia, picia, nie wolno stawiać na biurku, pod biurkiem, w ogóle wyłącznie w kuchni. To też rozumiem, jak elegancja to elegancja.
Na razie jest straszzzzznie, bo klientów brak, cisza dzwoni w uszach i czas się dłuży. Oj życzę szefowi dużo interesantów, to i mnie czas szybciej zleci.
Będzie dobrze Smile

Będzie dobrze Smile

Musi być dobrze Very Happy

Mimi,pierwsze koty za płoty Very Happy

Paul,jakie praktyczne myślenie! jest ok

Nade mną jest burza oby tylko nie gwałtowna bo oglądam mecz Very Happy

Holandia - Niemcy 0:2 wynik po pierwszej połowie meczu i za chwilę druga połowa. Smile

Pamiętam Mistrzostwa Świata z 1998r.Miłe to wspomnienia.
Holandia była wtedy jednym z moich faworytów.Z Edgarem Davidsem na czele:)
Z relacji Paula wynika,że obecnie nie są tak dobrzy jak kiedyś Confused