www.polana.fora.pl

Elizo witaj

Witaj Ewuniu Smile

To trzymamy kciuki za Ciebie w tym ciezkim dniu Elizko Smile

Rozminelysmy sie, szkoda.
Moze spotkamy sie w biezacym czwartkowym dniu ?
Spokojnych snow wszystkim...
Zgasze juz swiatlo [link widoczny dla zalogowanych]

To ja otwieram dzis kawiarnie.
zapraszam

czesc Agus,
wiec dołacze - pyyszna kawke dzisij serwuja.

Konieczna dobra kawa, trochę przysnęłam, co spowodowało sporą zlość mojego małego nerwusa. całą noc się przewalałam z boku na bok, zasypiałam i budziłam się, czasem trzeźwa jak skowronek.
No i widok za oknem jak w kalejdoskopie się zmienia, wczorajszy poranek - miasto tonęło w śniegu, dziś po śniegu ani śladu, ale miasto zapłakane

To co dzisiaj serwujemy sycylijska - może być, choć i tak przez obolałe gardło smaku nie czuję ale dzięki.

a sycylijska to jaka?, mi to jakaś rozgrzewająca.
Witaj w gardłowym klubie, kaszlę i chrząkam, choć przynajmniej mnie nie boli

Ma delikatnie owocowy smak z nutą gorzkiej czekolady, mieszanka arabiki z robustą. Dla mnie jako nałogowca najlepsza jest afrykańska korzenna, 100% arabichi, bardzo mocna ale od razu na nogi stawia - ekstremalne doznanie - mniam Very Happy

kawka po angielsku z odrobina spirytusu - pyszna!
albo kawka z ajerkoniakiem - przepyszna - uwielbiam jezykiem wylizywac kieliszek po ajerkoniaku - pychotka! - no wiem, ze Damie nie przystoi - ale to jest akurat silniejsze ode mnie.

pozdrawiam
Ewa

Wczoraj mialam w domu niemily poczatek nocy, bo Ptys wrocil do domu z potrzeba rozladowania na domownikach swoich niezalatwianych problemow sam ze soba...
Jakby ktus na niego cus naslal...

Ale slonce swieci dla wszystkich i nie jest jeszcze reglamentowane, tak wiec plawie sie dzis w nim. Bo tu na niebie drugi dzien zadnej chmurki, tak ze nawet ptaki dolaczyly pieknym wiosennym gruchaniem... Smile

Lapie te sloneczne promienie i radosne spiewy w rece i sle do Was Smile

A w kazdej damie powinno ostac sie cos z dziecka, tak wiec spoko dziecino w damie Wink

Mnie wczoraj dopadło małe paskudztwo, które podniosło mi lekko ciśnienie. Byłam niemiła dla bliskiej mi osoby. Poszłam z psem na spacer, paskudztwo ze mną. No i z tego wszystkiego wyrżnęłam w błoto i ubłocona spacerowałam z psem. Wracając do domu już nie miałam paskudztwa, bliską mi osobę przeprosiłam i ciśnienie się również wyregulowało. Nie ma to jak dobra kąpiel błotna Wink

Witajcie,
A cóż to,epidemia na naszym, forum Wink